Za swoją drużyną na koniec świata - kibice przed pojedynkami Jastrzębskiego Węgla i Asseco Resovii

Polski pojedynek w LM emocjonuje wszystkich. Nasz portal postanowił jednak zebrać informacje jak spotkania między Jastrzębskim Węglem, a Asseco Resovią przeżywają najwierniejsi kibice drużyn.

"Za swoją drużyną na koniec świata" - to chyba najtrafniejsze określenie członków klubów kibica Jastrzębskiego Węgla i Asseco Resovii. Obydwie te drużyny spotkają się w ćwierćfinale LM i choć kibice drużyn są zaprzyjaźnieni, zapewniają, że nie będzie miejsca na sentymenty. Zapowiada się prawdziwa walka nie tylko na parkiecie, ale także na trybunach.

- Myślę, że dla każdego sympatyka siatkówki będą to pojedynki szczególne, bo zagrają ze sobą dwie polskie drużyny, grające całkiem inną siatkówkę. Nie ukrywam jednak, iż miałem nadzieję, że te zespoły spotkają się dopiero w Final Four! - mówi naszemu portalowi Mateusz Kłeczek, wieloletni kibic Resovii.

Na pewno będą to trudne spotkania, bo wiadomo, że ktoś musi przegrać i odpaść. Bardzo lubimy się z drużyną Resovii i najchętniej spotkalibyśmy się dopiero w finale - wtóruje mu Sonia Sumara z Jastrzębia.

Kibice. Czym bez nich byłaby siatkówka?
Kibice. Czym bez nich byłaby siatkówka?

Kibice podążają za swoim zespołem w różne zakamarki Europy. Ułatwiają im to niewątpliwie Stowarzyszenia Kibiców, które funkcjonują przy każdym klubie.

- Staramy się być wszędzie tam, gdzie gra nasza drużyna, lecz nie zawsze nam się to udaje. Sam nie liczę tego gdzie byłem i ile razy, po prostu kiedy mogę to jadę - mówi Mateusz.

Członkostwo w Klubie Kibica pozwoliło mi poznać wielu wspaniałych ludzi i zwiedzić trochę świat. Można powiedzieć, że jesteśmy rodziną. Cieszy mnie to, że mogę być jednym z twórców tej magicznej atmosfery Podpromia - dodaje inna fanka z Rzeszowa - Paulina Zięba.

Kto zdaniem najwierniejszych kibiców swoich drużyn odegra kluczowe role w polskich starciach?

- Według mnie jest dwóch takich zawodników w naszym zespole. Widać było słabszą dyspozycję naszej drużyny bez Michała Łasko na ataku, więc jest to na pewno bardzo ważna postać. Ale największym motorem napędowym jest Michał Kubiak, on ze swoją walecznością wygrał dla nas już nie jeden mecz - zaznacza Sonia.

Z kolei Paulina z Rzeszowa uważa, iż kluczową postacią w jej drużynie jest Olieg Achrem. - Nasz kapitan jest sercem zespołu, a bez serca nie da się walczyć - mówi.

I choć żaden z kibiców nie potrafi wytypować wyników spotkań, wszyscy są zgodni - to będzie prawdziwa siatkarska uczta!

Komentarze (0)