Jastrzębski wygra piąty mecz z rzędu? - zapowiedź meczu Jastrzębski Węgiel - Effector Kielce

W środę Jastrzębski Węgiel przybliżył się do awansu do turnieju Final Four po zwycięstwie nad Resovią Rzeszów. Włoski szkoleniowiec pomarańczowych wreszcie ma do swojej dyspozycji wszystkich zawodników. W meczu z mistrzem kraju jak zwykle najbardziej wyróżniał się Michał Kubiak. Przyjmujący reprezentacji Polski gra poza wszelkimi schematami i jest wiodącą postacią swojego zespołu. Do formy wraca Michał Łasko, który w ubiegłej kolejce rozegrał pierwsze pełne spotkanie po kontuzji przeciwko Inżynierom z Warszawy.

Na początku 2014 roku pomarańczowi ponieśli dwie porażki, ale następnie zwyciężyli cztery spotkania z rzędu. W sobotę jastrzębianie będą musieli na chwilę zapomnieć o Lidze Mistrzów i skupić się na ligowej rywalizacji. Potyczka z Effectorem może być okazją do odpoczynku dla grającego na pełnych obrotach Kubiaka. W jego miejsce Lorenzo Bernardi może wstawić Nicolasa Marechala. Francuz po serii meczów w roli atakującego, wreszcie może grać na swojej nominalnej pozycji.

Siatkarze prowadzeni przez Dariusza Daszkiewicza w poprzedniej kolejce byli sprawcami największej niespodzianki. W Hali Legionów gospodarze bez straty seta odprawili wicemistrzów Polski z Kędzierzyna. Na szczególne uznanie kielczanie zasłużyli za postawę w trzeciej partii, kiedy w końcówce odrobili kilku punktową stratę do ZAKSY. Statuetkę MVP odebrał Piotr Lipiński, który w klubie z Opolszczyzny spędził sporą część swojej zawodniczej kariery. Najlepiej punktującymi zawodnikami byli Sławomir Jungiewicz (15 pkt.) oraz Cristian Poglajen (16 pkt.). Po sensacyjnej wygranej gracze Effectora wciąż są w grze o występy w play-offach. Do zajmujących ósmą lokatę gdańczczan, kielczanie tracą zaledwie jedno oczko.

W pierwszej rundzie fazy zasadniczej Effector nie sprostał jastrzębianom i przegrał 1:3. Czy zespół Daszkiewicza będzie w stanie napsuć krwi faworytom PlusLigi?

Jastrzębski Węgiel - Effector Kielce / sobota, 8 luty, godzina 18:00

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!