Władze japońskiej federacji siatkówki oficjalnie przedstawiły nowego selekcjonera reprezentacji Japonii mężczyzn, będzie nim Masashi Nanbu, który zastąpi na tym stanowisku pierwszego zagranicznego szkoleniowca w historii japońskiej siatkówki, Gary'ego Sato. Roczna kadencja Amerykanina nie była udana: jego podopieczni nie zdołali zakwalifikować się na tegoroczne mistrzostwa świata, przegrali we wszystkich spotkania rozgrywanego u siebie Pucharu Wielkich Mistrzów i zajęli ostatnie miejsce w grupie C Ligi Światowej 2013. Masashi Nanbu jest znany japońskim kibicom siatkówki jako trener zespołu Panasonic Panthers, z którym zdobywał w latach 2007-13 trzykrotnie mistrzostwo kraju, a także brązowy medal klubowych mistrzostw Azji w 2010 roku. Celem nowego trenera Japończyków jest uzyskanie kwalifikacji na igrzyska w 2016 roku i budowa zespołu na kolejne olimpijskie zmagania w 2020, których gospodarzem będzie Tokio.
Zmiana nastąpiła także w Iranie, gdzie tamtejsza federacja oficjalnie poinformowała, że Julio Velasco opuszcza prowadzoną przez siebie kadrę na rzecz reprezentacji Argentyny. Tym samym starania FEVA (argentyńskiej federacji siatkarskiej) o zatrudnienie uznanego szkoleniowca na miejsce Javiera Webera zakończyły się sukcesem, czego nie można powiedzieć o facebookowej inicjatywie "Chcemy, by Velasco pozostał trenerem Irańczyków", która zebrała ponad 21 tysięcy zwolenników. Sam Argentyńczyk zapowiedział, że wróci do Iranu w przyszłym tygodniu, by rozwiązać obowiązujący go kontrakt i wyjaśnić dokładnie powody swojej decyzji.
Od kiedy 62-letni szkoleniowiec objął w 2011 reprezentację Iranu, zdobyła ona dwukrotnie mistrzostwo Azji (2011, 2013) i zanotowała udane występy w Lidze Światowej i Pucharze Wielkich Mistrzów. Kibicowska społeczność w tym kraju zgodnie chwaliła Velasco za zmianę mentalności graczy i podniesienie poziomu gry kadry, która bez kompleksów rywalizowała z najlepszymi w najważniejszych turniejach.
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!