Do sobotniego pojedynku szóstej rundy Pucharu Polski ekipa prowadzona przez Bogdana Serwińskiego przystąpi po porażce z drużyną z Baku, która wyeliminowała ją z Pucharu CEV. Mineralne będą więc chciały się zrehabilitować. Na dobrym występie w rywalizacji o krajowe trofeum może zależeć im tym bardziej, że w Orlen Lidze nie wiodą już prymu, jak to miało miejsce w ostatnich latach.
Dla podopiecznych Macieja Kosmola najbliższy mecz również będzie debiutem w walce o puchar. Legionowianki zajęły ostatnie, premiowane awansem do fazy play-off miejsce, więc będą chciały pokazać, iż stać je na znacznie więcej.
Emocji na parkiecie w Muszynie nie powinno zabraknąć. Dotychczasowe, ligowe pojedynki pomiędzy obydwoma zespołami kończyły się bowiem dopiero w tie-breakach. Dwukrotnie lepsze okazywały się byłe mistrzynie Polski, ale trzeba przyznać, że musiały mocno się namęczyć, aby przechylić na swoją stronę szalę zwycięstwa.
Przypomnijmy, iż w ubiegłym sezonie Muszynianka dotarła do turnieju finałowego Pucharu Polski. W półfinale musiała uznać wyższość późniejszych zdobywczyń trofeum, MKS-u Dąbrowa Górnicza. Z kolei drużyna spod Warszawy odpadła w szóstej rundzie, po wyeliminowaniu przez PTPS Piła.
Trudno przewidzieć, w jakich składach przystąpią do sobotniego spotkania obie ekipy. Kilka dni temu zakończyła się runda zasadnicza ekstraklasy. Z jednej strony trenerzy mogą więc dać odpocząć podstawowym zawodniczkom i wystawić te siatkarki, które do tej pory rzadziej pojawiały się na parkiecie. Z drugiej strony do rozpoczęcia fazy play-off pozostało jeszcze trochę czasu, więc szkoleniowcom może zależeć na tym, aby czołowe podopieczne utrzymały meczowy rytm.
Polski Cukier Muszynianka Fakro Bank BPS - Siódemka SK bank Legionovia / sobota, 15.02.2014 r., godz. 17
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!