- Może większość ludzi uważa, że będzie to trudniejszy mecz, ponieważ to zespół rosyjskiej ligi. Vfb Friedrichshafen to również bardzo wymagający przeciwnik, może okazać się nawet, że trudniejszy niż Gubernija. Gubernija to jedna z najsilniejszych drużyn Superligi. Mają bardzo dobrych zawodników, grających na światowym poziomie. Nie wiem, czy będzie łatwiej czy trudniej niż z niemieckim zespołem. Pojedziemy tam, aby wygrać - zapowiada Miguel Falasca.
Szkoleniowiec PGE Skry Bełchatów nie ukrywa, że jest zadowolony z faktu, iż rewanżowe starcie, które wyłoni finalistę Pucharu CEV zostanie rozegrane w Bełchatowie. - Oczywiście to lepiej, że drugi mecz zagramy u siebie. Jeśli przegramy w Rosji, a wygramy u siebie, to także u siebie rozegramy złotego seta. Nie myślimy jednak jeszcze o tym drugim spotkaniu. Musimy przede wszystkim rozegrać dobry mecz na wyjeździe - przyznaje Hiszpan na łamach serwisu plusliga.pl.