Miguel Falasca: Może się okazać, że Vfb Friedrischafen był trudniejszym rywalem niż Gubernija

Siatkarze PGE Skry Bełchatów 26 lutego zmierzą się z Guberniją Niżny Nowogród w półfinale Pucharu CEV. Miguel Falasca z uznaniem wypowiada się o rywalu, ale niespecjalnie obawia się tej konfrontacji.

- Może większość ludzi uważa, że będzie to trudniejszy mecz, ponieważ to zespół rosyjskiej ligi. Vfb Friedrichshafen to również bardzo wymagający przeciwnik, może okazać się nawet, że trudniejszy niż Gubernija. Gubernija to jedna z najsilniejszych drużyn Superligi. Mają bardzo dobrych zawodników, grających na światowym poziomie. Nie wiem, czy będzie łatwiej czy trudniej niż z niemieckim zespołem. Pojedziemy tam, aby wygrać - zapowiada Miguel Falasca.

Szkoleniowiec PGE Skry Bełchatów nie ukrywa, że jest zadowolony z faktu, iż rewanżowe starcie, które wyłoni finalistę Pucharu CEV zostanie rozegrane w Bełchatowie. - Oczywiście to lepiej, że drugi mecz zagramy u siebie. Jeśli przegramy w Rosji, a wygramy u siebie, to także u siebie rozegramy złotego seta. Nie myślimy jednak jeszcze o tym drugim spotkaniu. Musimy przede wszystkim rozegrać dobry mecz na wyjeździe - przyznaje Hiszpan na łamach serwisu plusliga.pl.

Komentarze (2)
avatar
Eroll
18.02.2014
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Skra może seta nie ugrać z Gubernią. 
avatar
MDmaster
18.02.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Oby miał rację, ale patrząc na zawodników Nowogrodu, nie zmienię zdania.