Rozczarowująca wygrana - komentarze po meczu Impel Wrocław - Tauron Banimex MKS Dąbrowa Górnicza

Mimo że wrocławianki pokonały 3:2 MKS, to nie one mogły cieszyć się z awansu do finałów PP. Natomiast trener Negro nie ukrywał, że dla jego drużyny wywalczenie awansu jest wielkim osiągnięciem.

Nicola Negro (trener Tauronu Banimexu MKS Dąbrowa Górnicza): W tym spotkaniu, z wyjątkiem pierwszego seta, nasza gra była nerwowa, zwłaszcza w ataku. Osiągnęliśmy wyznaczony sobie cel, ale nasza gra nie była dobra, mimo to cieszymy się z awansu. Jesteśmy bardzo zadowoleni, ponieważ wywalczenie awansu do turnieju finałowego w starciu z wymagającym rywalem jakim jest Impel, mając w pamięci to, jak nasza drużyna prezentowała się na początku sezonu, jest dla nas wielkim osiągnięciem. Teraz udajemy się do Baku, gdzie będziemy szlifować swoją formę przed finałami Pucharu Polski (we wtorek 25 lutego drużyna wyleci do Baku, gdzie rozegra dwa kontrolne spotkania z Rabitą Baku, do kraju wróci w niedzielę 2 marca).

Tore Aleksandersen (trener Impela Wrocław): Cieszę się, że udało nam się wygrać mecz. Mieliśmy swoją szansę na awans do turnieju finałowego Pucharu Polski, ale w najważniejszych momentach jej nie wykorzystaliśmy. Nie widzę błędów, po prostu nie gramy wystarczająco dobrze w takich sytuacjach, nie dokonujemy dobrych wyborów pod względem taktycznym. Mimo to w naszej grze dopatruję się pozytywów, w szczególności dobrze funkcjonowała nasza gra w bloku, tym elementem zdobyliśmy 25 punktów, co mnie bardzo cieszy. Poradziliśmy sobie z emocjami, ale wciąż mamy za dużo wzlotów i upadków w trakcie spotkania. Nie umiemy zrozumieć tego problemu. Jesteśmy rozczarowani, że nie znaleźliśmy się w turnieju finałowym rozgrywek. Musimy się skocentrować, bo za dwa dni gramy kolejny mecz w Pucharze Challenge, musimy się pokazać z walecznej strony zarówno w tym spotkaniu, jak i w dalszej rywalizacji w Orlen Lidze, do której mamy trochę więcej czasu, by się przygotować.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!

Katarzyna Urban (przyjmująca Tauronu Banimexu MKS Dąbrowa Górnicza): Jesteśmy bardzo szczęśliwe, że po raz kolejny udało nam się zakwalifikować do turnieju finałowego Pucharu Polski. Był to bardzo trudny mecz, tak naprawdę każdy set był na przewagi. Cieszymy się, że zwyciężyłyśmy w dwóch odsłonach, co prawda nie udało nam się wygrać całego spotkania, natomiast nasza radość jest ogromna, ponieważ zakwalifikowałyśmy się do finałów. Teraz musimy odpocząć, bo rywalizacja z Impelem kosztowała nas wiele sił. Trudno walczy się z takim zespołem jakim jest Impel. Mam nadzieję, że teraz w Pucharze Polski znowu pokażemy na co nas stać.

Makare Wilson (kapitan Impela Wrocław): Muszę przyznać, że nie rozpoczęłyśmy najlepiej tego spotkania. Nasza postawa nie pozwalała nam na przejęcie inicjatywy, kontroli nad wydarzeniami na boisku. Jestem bardzo dumna z mojej drużyny, że zdołałyśmy się podnieść i nawiązać wyrównaną walkę z dąbrowiankami w dalszej części meczu. Jednocześnie towarzyszy mi rozczarowanie z powodu braku awansu. Życzę powodzenia MKS-owi. My teraz musimy się przygotowywać do naszych następnych spotkań, które według mnie będą lepsze w naszym wykonaniu.

Źródło artykułu: