AZS KSZO z kompletem zwycięstw - podsumowanie 18. kolejki I ligi kobiet

KS Murowana Goślina - SMS PZPS Sosnowiec 3:0 (25:20, 25:16, 25:20)

Z powodu rozgrywek juniorskich, w których uczestniczą zawodniczki z Sosnowca, spotkanie rozegrane zostało 29 stycznia. Reprezentantki SMS-u były już w tym sezonie autorkami kilku sensacji, ale tym razem ta sztuka im się nie udała. Miejscowe przystąpiły do meczu niezwykle zmobilizowane, dzięki czemu bez większych problemów kontrolowały losy wydarzeń na boisku.

MLKS Zawisza Roltex Zawisza Sulechów - Budowlani Toruń 3:1 (25:20, 22:25, 25:23, 25:16)

Pojedynek między Zawiszą a Budowlanymi był walką o przysłowiową pietruszkę, bowiem torunianki miały zbyt dużą przewagę, by stracić czwarte miejsce. Jednak w dwóch pierwszych odsłonach gra toczyła się punkt za punkt, dopiero w końcówce udawało się osiągnąć prowadzenie, najpierw seta na swoją korzyść rozstrzygnął Zawisza, a później Budowlani. W kolejnej partii miejscowe miały przewagę w zasadzie od początku, jednak w decydującym fragmencie ekipa z Torunia odrobiła straty, ale nie wykorzystała okazji i było 2:1 dla podopiecznych Marka Mierzwińskiego. Wówczas siatkarki z województwa lubuskiego narzuciły rywalkom swój rytm i nie pozwoliły im na zbyt wiele.

Developres Rzeszów - TS Wisła Kraków 3:1 (25:21, 25:18, 20:25, 25:15)

Rzeszowianki rozpoczęły spotkanie od mocnego uderzenia, szybko osiągnęły kilkupunktową przewagę. Pomogły im w tym same przyjezdne, które miały spore problemy ze skończeniem akcji. W końcówce Wisła odrobiła kilka "oczek", ale było to zbyt mało. W kolejnej partii Developres wzmocnił blok oraz skuteczność w ataku i wygrał partię 25:18. Po objęciu prowadzenia 2:0 z miejscowych trochę "uszło powietrze", zaczęły popełniać błędy, co wykorzystały krakowianki. W czwartym secie zawodniczki z Podkarpacia były wyraźnie podrażnione obrotem spraw i w zasadzie nie dopuściły Wiślaczek do głosu. - To nie był mecz na naszym poziomie. Zagraliśmy zbyt sennie. Wydaje mi się, że nie zlekceważyliśmy przeciwnika. Siłą rzeczy, jak grało się ostatnio z drużyną z czołówki Orlen Ligi to podświadomie wychodzi się na boisko i myśli, że można dać od siebie trochę mniej. Końcówka meczu pokazała jednak nasz potencjał - komentuje dla strony developres.rzeszow.pl Marcin Wojtowicz, szkoleniowiec Developresu.

Sparta Warszawa - Silesia Volley Mysłowice 1:3 (26:28, 25:20, 14:25, 23:25)

Silesia Volley wygrała, ale zagra o utrzymanie w I lidze kobiet

Mecz odbył się tydzień wcześniej, 22 lutego.

PWSZ Karpaty MOSIR KHS Krosno - AZS WSBiP KSZO Ostrowiec Św. 0:3 (24:26, 21:25, 15:25)

W ostatnim spotkaniu fazy zasadniczej drużyna z Krosna, zajmująca trzecie miejsce, podejmowała u siebie lidera rozgrywek. Kibice mogli się więc spodziewać zaciętego pojedynku. Walka była, ale jedynie w pierwszej partii. Siatkarki Karpat dobrze radziły sobie w polu serwisowym, co zaowocowało wysokim prowadzeniem. W końcówce AZS pokazał jednak swój charakter i wygrał tego seta na przewagi. W pozostałych odsłonach przewaga KSZO była bezdyskusyjna, dzięki czemu przyjezdne wygrały 3:0. Warto podkreślić, że zawodniczki prowadzone przez Dariusza Parkitnego dokonały nie lada wyczynu. Wygrały wszystkie osiemnaście spotkań fazy zasadniczej!

W play-offach zagrają: AZS KSZO Ostrowiec Świętokrzyski z Budowlanymi Toruń oraz Developres Rzeszów z Karpatami Krosno. Walczyć o utrzymanie będą natomiast zespoły: Silesii Volley, Wisły Kraków i Sparty Warszawa. Siatkarki SMS-u Sosnowiec, choć zajęły dziewiątą lokatę, miejsce w przyszłorocznych rozgrywkach na zapleczu Orlen Ligi mają zapewnione. Natomiast Zawisza Sulechów i KS Murowana Goślina rywalizować będą o piąte miejsce.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!

Karpaty Krosno - KSZO Ostrowiec Świętokrzyski 0:3