Stephane Antiga: Koniec kariery zbliża się nieubłaganie

Dla Stephane Antigi, obecny sezon jest ostatnim w karierze. Siatkarz nie ukrywa, że nie sądził iż ten moment nadejdzie tak szybko. - Zbliża się szybciej niż się spodziewałem - przyznaje.

- Niestety ten moment zbliża się nieubłaganie. Dużo szybciej niż się spodziewałem. Miałem czas na przyzwyczajenie się do tej myśli. Już od kilku lat liczyłem się z tym, że tak się stanie. Teraz wiem już kiedy to nastąpi. Mam nadzieję, że zakończenie grania będzie szczęśliwe dla mnie i dla mojego klubu - przyznaje Stephane Antiga w rozmowie z serwisem pzps.pl.

Dla przyjmującego PGE Skry Bełchatów, jedną z ostatnich okazji do zdobycia kolejnego w karierze trofeum, będzie rozpoczynający się w czwartek, turniej finałowy Pucharu Polski. Francuz nie ukrywa, że jego faworytami są zespoły z "wielkiej czwórki", jednak zwycięzcy zmagań nie potrafi jednoznacznie wskazać. - Myślę, że faworyci raczej nie zawiodą. Jeżeli tak będzie to w półfinałach dojdzie do bardzo ciekawych spotkań. Asseco Resovia na pewno będzie chciała zrewanżować się Jastrzębskiemu za porażkę w Lidze Mistrzów. PGE Skra zagrałaby z ZAKSĄ, która od kilku meczów prezentuje się bardzo dobrze. Nie odważę się wytypować zwycięzcy turnieju - zapowiada były reprezentant Francji.

Komentarze (1)
avatar
nowa
12.03.2014
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Stefan nie ma tego złego... .Nie każdy sportowiec ma okazję pracować dalej w swojej dziedzinie a Stefan ma i oby był takim samym trenerem jak zawodnikiem