Mecz od skutecznego bloku na Charlotte Leys rozpoczęły łodzianki. Po walkach na siatce i obronach po obu stronach boiska skutecznym atakiem popisała się Anna Podolec, która chwilę później utrudniła swoim serwisem grę rywalkom 8:4. Podopiecznym Adama Grabowskiego przerwa techniczna niewiele pomogła. Po powrocie na boisko w ich szeregi wkradła się nerwowość, co bezlitośnie wykorzystywały Atomówki, które szybko odskoczyły na siedem oczek (14:7) i wcale nie zmniejszały tempa. Znakomity blok Justyny Łukasik pozwolił na zejście na przerwę przy wyniku 16:10. Siatkarki Atomu Trefla Sopot zachowały koncentrację i pewnie zakończyły seta 25:15.
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!
Drugą odsłonę asem serwisowym otworzyła Natalia Nuszel. Sopocianki nie dały się jednak wybić z rytmu. Konsekwentnie powiększały swój dorobek punktowy, ale zdarzyło im się również popełnić kilka pomyłek 8:4. Podobnie jak w poprzedniej partii chwila oddechu nie pomogła przyjezdnym w ustabilizowaniu gry i poprawieniu niedokładności. Po ich stronie zaczęły pojawiać się proste błędy i autowe ataki, co tylko dodawało pewności siebie gospodyniom, które grały o wiele swobodniej i co chwilę punktowały. Dopiero dobre zagrywki Tabi Love utrudniły grę mistrzyniom Polski 22:13. Na niewiele się to jednak zdało. Anna Podolec zakończyła seta atakiem z lewego skrzydła 25:16.
Trzecią partię od czteropunktowego prowadzenia rozpoczęły łodzianki. Podopieczne Teuna Buijsa starały się zmniejszać przewagę rywalek, ale bezskutecznie. Przyjezdne grały jak w transie i to one zeszły na przerwę techniczną z zapasem punktowym 5:8. Gospodynie miały problem z przyjęciem zagrywki i wyprowadzeniem skutecznego ataku. Dobre zagrywki Izabeli Bełcik i Charlotte Leys pozwoliły na odrobienie części strat, ale siatkarki z Łodzi nie pozwoliły na wyrównanie wyniku i ponownie odskoczyły na trzy "oczka" 13:16. Po przerwie do zespołu Atomówek powróciła efektywność. Znakomite ataki i bloki pozwoliły na prowadzenie bardziej wyrównanej gry i zremisowanie 19:19. Mistrzynie Polski przebudziły się i ostatecznie wygrały 25:21.
Atom Trefl Sopot - Beef Master Budowlani Łódź 3:0 (25:15, 25:16, 25:21)
Atom Trefl: Leys, Bełcik, Podolec, Efimienko, Molanr, Łukasik, Zenik (libero) oraz Gajewska, Hill
Beef Master: Śliwa, Kwiatkowka, Nuszel, Trach, Pycia, Cabrera, Durajczyk (libero) oraz Ściurka, Grajber, Love, Cabajewska, Sikorska
MVP: Leys