LM: Po raz trzeci w ostatnich czterech latach? - zapowiedź finałowego meczu Dynamo Kazań - VakifBank Stambuł

Siatkarki ze stolicy Turcji staną przed szansą obrony tytułu najlepszej drużyny Europy. Na jej drodze stanie żądne sukcesu Dynamo, które będzie chciało wywalczyć dla Rosji pierwszy od 1995 roku tytuł.

Od 2011 roku VakifBank Stambuł dwukrotnie wygrywał rozgrywki Ligi Mistrzyń. Ostatni raz w poprzednim sezonie, gdy jego barw broniła Małgorzata Glinka-Mogentale. W niedzielne popołudnie stanie więc przed szansą obrony tytułu. Czeka go niełatwe zadanie, ponieważ za rywala będzie miał bardzo zdeterminowane na sukces Dynamo Kazań, które chce mocniej przypomnieć o rosyjskiej żeńskiej siatkówce na europejskich salonach i wywalczyć dla tego kraju pierwszy od 1995 roku tytuł.

Nim jednak dojdzie do pojedynku o złoty medal, na parkiet wybiegną zespoły Eczacibasi i Rabity. Polscy kibice z całą pewnością będą trzymać kciuki za ekipę z Baku, gdyż jej barw bronią Katarzyna Skowrońska-Dolata i Katarzyna Skorupa. Przede wszystkim pierwsza z wymienionych nie najlepiej zaprezentowała się w półfinałowym starciu z Dynamem. Ta porażka była olbrzymim zawodem dla publiczności zgromadzonej w Hali Kryształowej. Gospodynie imprezy będą starały się więc zrobić wszystko, aby po części zrehabilitować się za tę przegraną i osłodzić gorycz zdobyciem brązowego medalu.

Finał zapowiada się pasjonująco. Z jednej strony ogromna siła w osobie Jekateriny Gamowej czy Marii Borodakowej oraz doświadczenie Antonelli del Core, z drugiej zaś zgranie i istny "samograj". Podopieczne Giovanniego Guidettiego wydają się zespołem nie do złamania, co pokazała końcówka trzeciego seta bratobójczej konfrontacji z Eczacibasi. VakifBank przegrywał już 19:22, a mimo to zdołał odwrócić losy tej części. Ba, zdobył 6 punktów z rzędu! Włoski szkoleniowiec nie bał się podjąć trudnej decyzji i zdjąć z boiska swoją największą gwiazdę, Jovanę Brakocević.

W 2012 roku ekipa z Kazania wywalczyła brązowy medal Ligi Mistrzyń. Już zagwarantowała sobie poprawę tego rezultatu. Czy pójdzie za ciosem i sięgnie po złoto? - Możemy osiągnąć jeszcze lepsze wyniki w tym składzie i teraz naszym jedynym celem jest zdobycie tego trofeum - mówiła po zakończeniu półfinału Borodakowa.

Obie drużyny powinny przystąpić do decydującej rozgrywki wypoczęte. Wprawdzie Dynamo rozpoczęło swój mecz półfinałowy trzy godziny później od finałowego rywala, ale szybko uporało się z gospodyniami. Guidetti zwrócił uwagę, iż po tak dobrym występie jak ten sobotni wszystkie jego zawodniczki są w stanie zagrać w finale i ktokolwiek nie wyszedłby w wyjściowej "szóstce", zaprezentuje taki sam poziom.

Spotkanie o trzecie miejsce, pomiędzy Rabitą Baku a Eczacibasi Stambuł, rozpocznie się o godz. 13 polskiego czasu. Z kolei finał Dynamo Kazań - VakifBank Stambuł zaplanowano na godz. 16.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!

Źródło artykułu: