Pokonać przeciwności - zapowiedź dwumeczu Atom Trefl Sopot - Tauron Banimex MKS Dąbrowa Górnicza

Aktualny mistrz i wicemistrz Polski zmierzą się w meczach o trzecie miejsce w rozgrywkach Orlen Ligi. W półfinałach oba zespoły musiały uznać stanowczą wyższość swoich przeciwników.

Po pojedynkach we Wrocławiu zawodniczki Atomu Trefla Sopot wróciły do Trójmiasta. W tym sezonie nie uda im się obronić tytułu mistrza Polski. Przegrane starcia z Impelem Wrocław odebrały im szansę gry w finale. Dodatkowo szkoleniowiec sopockiej drużyny, Teun Buijs, zrezygnował z prowadzenia zespołu w nadchodzących spotkaniach o najniższy stopień podium. Holender podjął tę decyzję ze względu na dobro zespołu.

Tauron Banimex Dąbrowa Górnicza również stracił możliwość wejścia do finału Orlen Ligi po ostatnim, trzecim meczu półfinałowym przeciwko Chemikowi Police. Dąbrowianki grały we własnej hali, udało im się doprowadzić do tie-breaka, ale nie potrafiły już dłużej stawiać oporu przeciwniczkom, które rozstrzygnęły ostatnią partię na swoją korzyść i jako pierwsze zameldowały się do walki o tytuł mistrzowski.

Sopocianki pomimo niezbyt udanych dwóch ostatnich występów na Śląsku nie zwieszają głów. Brązowego medalu rozgrywek ekstraklasy siatkarskiej jeszcze w kolekcji nie mają i zrobią wszystko, by go zdobyć. Przede wszystkim będą musiały jak najszybciej wymazać z pamięci wrocławskie przegrane i przygotować się do pojedynków o trofeum. - Musimy szybko się otrząsnąć i popracować mentalnie przed walką o brąz - mówiła po spotkaniu z Impelem Izabela Bełcik. Przed Atomówkami poważne zadanie. Dwa pierwsze mecze zagrają u siebie i jest to dla nich okazja do wykorzystania atutu własnej hali. Poza tym, będą chciały pokazać swoim kibicom, że walczą do końca i przezwyciężają przeciwności.

Trener sopocianek postanowił zostawić zespół pod opieką swojego asystenta. Czy była to dobra decyzja?
Trener sopocianek postanowił zostawić zespół pod opieką swojego asystenta. Czy była to dobra decyzja?

Podopieczne Nicoli Negro także muszą pogodzić się z rzeczywistością i przystąpić jak najbardziej skupione do starć w Sopocie. Gra na terenie przeciwniczek może okazać się bardzo trudna, bo kibice Atomówek nie zamierzają opuścić swoich zawodniczek po niedawnych niepowodzeniach i przyjdą je dopingować. Mankamentem może okazać się kontuzja Katarzyny Zaroślińskiej. Podstawowa atakująca Tauronu Banimexu doznała urazu stawu skokowego w ostatnim spotkaniu i nie wiadomo, czy będzie w stanie zagrać w nadchodzących pojedynkach. Pojawia się tutaj problem w "wyjściowej szóstce" wicemistrzyń kraju, ponieważ druga siatkarka grająca na pozycji atakującej, Natalia Guadalupe Brussa, również jest kontuzjowana.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!

Nadchodzące mecze w "finale pocieszenia" pomimo różnych problemów personalnych w obu drużynach mogą okazać się bardzo emocjonujące. W końcu to te ekipy w poprzednim sezonie walczyły o złoto! Teraz żadna z nich nie ma zamiaru rezygnować z walki o medal, tym bardziej, że przegrany nie wygra nic. W Ergo Arenie zapowiadają się kolejne duże emocje i wyrównana walka. Tego nie można przegapić!

Atom Trefl Sopot - / poniedziałek, 14 kwietnia  2014, godz. 17:00

Atom Trefl Sopot - Tauron Banimex Dąbrowa Górnicza / wtorek, 15 kwietnia 2014, godz. 15:30

Komentarze (0)