Michał Masek łączył pracę drugiego trenera z przygotowaniem drużyny pod względem fizycznym. W przyszłym sezonie Słowak chce skoncentrować się wyłącznie na siatkówce. - Posada drugiego trenera od przygotowania fizycznego była dla mnie w tym sezonie kolejnym wyzwaniem, a zarazem chęcią poznania nieco innej pracy z drużyną, popatrzenia na siatkówkę z innej perspektywy. Jestem bogatszy o nowe doświadczenia, które na pewno przydadzą się w mojej dalszej karierze. Jednocześnie był to dla mnie pierwszy i ostatni sezon pracy jako trener przygotowania fizycznego. Taką decyzję podjąłem, bo chcę się dalej rozwijać i pracować wyłącznie jako trener siatkówki - mówi, dla oficjalnej strony klubu, Masek.
Drugi trener Chemika Police podkreśla, że presja od początku sezonu była duża. - Mieliśmy do wykonania konkretne, ale zarazem trudne zadanie wyznaczone przez klub i Grupę Azoty: zdobyć puchar i mistrzostwo Polski. Takie wymagania były wręcz oczywiste, skoro w Policach stworzone zostały najlepsze warunki. I choć osobiście lubię jasne sytuacje, precyzyjnie określone zadania, to jeszcze raz muszę podkreślić, że wcale łatwo nie było wytrzymać taką presję - kończy.
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!