PGE Skra potwierdza: Srećko Lisinac powraca do Bełchatowa

Pierwszy transfer PGE Skry Bełchatów po wywalczeniu mistrzostwa Polski nie zaskoczył - z wypożyczenia po dwóch latach powraca Srećko Lisinac.

Srećko Lisinac przez dwa ostatnie sezony występował w AZS Częstochowa i Berlin Recycling Volleys. W PGE Skra Bełchatów ma zastąpić na środku siatki Daniela Plińskiego, który zdecydował się na przejście do Cerradu Czarnych Radom
[ad=rectangle]
- Wraz z trenerem Falascą uznaliśmy, że te dwa lata gry na tyle podniosły jego poziom sportowy, że może być mocnym i bardzo ważnym ogniwem PGE Skry już w tym sezonie. Za nim bardzo udany sezon w lidze niemieckiej. Jako środkowy, statystycznie, został drugim atakującym całej ligi. Myślę, że godnie zastąpi Daniela Plińskiego - powiedział Konrad Piechocki, prezes PGE Skry.

Lisinac podczas rozgrywanych w Polsce i Danii mistrzostw Europy, został uznany najlepszym blokującym turnieju. Serb na swojej pozycji będzie rywalizować z Karolem Kłosem i Andrzejem Wroną, którzy zostali powołani przez Stephane'a Antigę do reprezentacji Polski, a także z Jędrzejem Maćkowiakiem.

Bełchatowianie potrzebują jeszcze przyjmującego oraz dwóch libero, bowiem Miguel Falasca uznał, że zespołowi przyda się dwóch zawodników na tej pozycji.

[b]Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! [url=https://twitter.com/SiatkowkaSF]Na Twitterze też nas znajdziesz!

[/url][/b]

Komentarze (5)
avatar
MDmaster
23.05.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Wygląda to fajnie, mogą coś ugrać w LM. 
BartekKO
23.05.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No to wiadomo, że będzie polski przyjmujący prawdopodobnie winiarski, bo innych kandydatów nie widze. 
xavi
23.05.2014
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
No i git. Lisinac, Kłos, Wrona - całkiem dobrze to wygląda.