Stephane Antiga: Pierwszy cel został osiągnięty

Siatkarze reprezentacji Polski zrealizowali pierwsze postawione przed nimi zadanie, awansowali do finałów mistrzostw Europy 2015. Reprezentacja Polski przypłaciła to jednak stratami kadrowymi.

Jacek Pawłowski
Jacek Pawłowski
- Nie wiemy, na ile to jest poważny uraz. Szkoda, że tak się stało, bo przygotowywaliśmy go na grę w Lidze Światowej. Musimy jednak poczekać na dokładną diagnozę lekarza i zobaczyć, czy Mateusz będzie w stanie pojechać z nami do Brazylii. To nie jest dla nas najlepszy scenariusz na początek LŚ, bo straciliśmy już Michała Kubiaka, który nie zagra w tych rozgrywkach, a Mateusz też był ważny w naszych planach - przyznał na łamach serwisu plusliga.pl Stephane Antiga, który w najbliższym czasie nie będzie mógł skorzystać z usług Mateusza Miki. W starciu z Macedonią, reprezentant Polski doznał bowiem kontuzji stawu skokowego.

Pomimo strat kadrowych, selekcjoner reprezentacji Polski nie ukrywa, że jest zadowolony z występu zespołu w eliminacjach do mistrzostw Europy 2015. - Osiągnęliśmy nasz najważniejszy cel, jakim była kwalifikacja jeszcze przed ostatnim meczem turnieju. Szkoda, że przegraliśmy ze Słowenią, przeciwko której rozegraliśmy słabszy mecz. Wiemy jednak nad czym mamy pracować i co poprawiać, żeby zagrać lepiej w takich spotkaniach. Musimy mocniej pracować i starać się grać jak najbardziej stabilniej, żeby nie tracić rytmu gry w takich pojedynkach, jak ten ze Słowenią - powiedział Antiga.

Żródło: plusliga.pl

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!

El. ME 2015: Faworyt nie pozostawił złudzeń - relacja z meczu Polska - Macedonia

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×