Trener Metallurga: Nie chciałbym obrażać Resovii

Siatkarze Asseco Resovii na inaugurację swoich występów w Challenge Cup zmierzyli się na wyjeździe z Metallurgiem Żłobin. Rzeszowska drużyna spotkania rozegranego w białoruskim Homlu nie będzie mile wspominać. Polski klub uległ bowiem gospodarzom w stosunku 0:3.

Wojciech Święch
Wojciech Święch

Zdaniem prasy u naszych wschodnich sąsiadów Polacy spoglądali na Białorusinów z wyższością, jak na ubogich krewnych za, co zostali ukarani. Gazeta Pressbol oceniła, iż Resovia nie doceniła Metallurga. Dziennik na swoich łamach posunął się do dość ostrego stwierdzenia.

- Zarozumiałych gości udało się sprowadzić z nieba na ziemię - napisała w czwartkowym wydaniu białoruska gazeta. W tym samym artykule przytoczono wypowiedź trenera zespołu ze Żłobina, który nieco wykpił rzeszowskich siatkarzy.

- Sądząc po doniesieniach prasowych w Polsce, mecz z nami przeszkodził Resovii w jak najlepszych przygotowaniach do starcia w rodzimej ekstraklasie przeciwko Politechnice Warszawskiej. Jednak przed rozpoczęciem spotkania było powiedziane, iż rywal będzie miał problemy, jeśli pokażemy wszystkie nasze możliwości. Tak się też stało. Przyjezdni nie spodziewali się po nas takiej szybkości. W konsekwencji nie dostosowali się oni do gry. Natomiast wszyscy nasi chłopcy jak jeden mąż zagrali świetny mecz. Wszystko nam wychodziło - podania, blok, atak oraz przyjęcie piłki. Nie chciałbym obrażać Resovii, lecz nie wierzę, aby przed własną publicznością mogła ona w jakiś sposób nas pokonać - stwierdził szkoleniowiec Igor Zagorcew.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×