Rosjanie od czterech porażek rozpoczęli tegoroczną LŚ, lecz po powrocie do drużyny Dmitrija Muserskiego oraz Aleksieja Wierbowa i dwóch wygranych z Bułgarią uwierzyli, że wciąż są w stanie awansować do turnieju finałowego we Florencji.
[ad=rectangle]
Sam początek piątkowego pojedynku był wyrównany (7:7), jednak z czasem Sborna wzmocniła zagrywkę, sprawiając Serbom spore problemy w przyjęciu (11:8). Gospodarze starali się kontrolować boiskowe wydarzenia (20:17), i kiedy wydawało się, że już nic nie wydarzy się w inauguracyjnej partii, nastąpiła seria pięciu punktów z rzędu dla serbskiego zespołu (20:22). Ostatecznie podopieczni Andrieja Woronkowa potrafili doprowadzić do gry na przewagi (24:24), w której sytuacja zmieniała się jak w kalejdoskopie, gdyż raz prowadzili jedni, a raz drudzy. W końcowym rozrachunku więcej zimnej krwi zachowali mistrzowie olimpijscy, zaś pierwszego seta zakończył błąd w ataku Aleksandara Atanasijevicia (37:35), na którym to w głównej mierze opierała się gra ofensywna kadry Serbii.
Po tak emocjonującej premierowej odsłonie, w kolejnych częściach rywalizacji dzielili i rządzili na boisku już tylko siatkarze z Rosji. Rosyjscy siatkarze dobrze grali w obronie oraz w bloku, zaś umiejętnie piłki do ataku rozdzielał Siergiej Grankin, najczęściej wykorzystując Nikołaja Pawłowa, Muserskiego, a także Siergieja Sawina, dzięki czemu obrońcy tytułu wygrali drugiego oraz trzeciego seta kolejno do 15 i 16.
Rosja - Serbia 3:0 (37:35, 25:15, 25:16)
Rosja: Grankin, Pawłow (16), Apalikow (7), Muserski (14), Sawin (14), Birjukow (6), Wierbow (libero) oraz Ziemczonok, Ilinych (2).
Serbia: Jovović, Atanasijević (27), Lisinac (5), Stanković (6), Kovacević U. (2), Petrić (3), Rosić (libero) oraz Nikić (3), Podrascanin (3), Petković, Kovacević N., Ivović (1).
Tabela grupy B LŚ:
Miejsce | Drużyna | Mecze | Z-P | Sety | Punkty |
---|---|---|---|---|---|
1. | USA | 6 | 6-0 | 18:7 | 15 |
2. | Rosja | 7 | 3-4 | 14:12 | 11 |
3. | Serbia | 7 | 4-3 | 14:14 | 11 |
4. | Bułgaria | 6 | 0-6 | 5:18 | 2 |
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!