Michał Winiarski: Liczymy na rewanż

Polscy siatkarze przygotowują się do dwumeczu z reprezentacją Iranu, który zadecyduje o ich awansie do turnieju finałowego Ligi Światowej.

Po jednym dniu odpoczynku we wtorek biało-czerwoni wrócili do ciężkiej pracy, która ma dać im przepustkę do organizowanego we Florencji Final Six. Do dwunastki zawodników, którzy brali udział w nieudanej wyprawie do Iranu, dołączyło czterech doświadczonych siatkarzy, którzy ostatnio z powodu urazów byli poza pierwszym zespołem. Chodzi o: Krzysztofa Ignaczaka, Mariusza Wlazłego, Marcina Możdżonka i Bartosz Kurka. Dwaj ostatni ćwiczą jeszcze indywidualnie. - Jestem zadowolony z powrotu do zdrowia moich siatkarzy. Zrobimy wszystko, aby jak najlepiej przygotować się do dwumeczu z Iranem - podkreśla cytowany przez serwis pzps.pl Stephane Antiga. [ad=rectangle]

Zawodnicy wierzą, że po dwóch wyjazdowych porażka uda im się, z pomocą zgromadzonych w Gdańsku kibiców, pokonać aktualnego lidera grupy A Ligi Światowej i wywalczyć przepustkę do turnieju finałowego. - To były bardzo trudne mecze, Irańczycy zagrali bardzo dobrze. Wspierało ich 12 tysięcy niesamowicie głośnych kibiców. Przed nami mecze o awans do finału, liczymy na rewanż i wsparcie naszych kibiców - zaznacza kapitan zespołu Michał Winiarski.

Mecz z Iranem odbędą się 4 i 5 lipca. Początek obu spotkań zaplanowano na godzinę 20:15.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas! Na Twitterze też nas znajdziesz!

Komentarze (21)
richie
3.07.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
jesli głownym celem jest urlopowanie zmeczonych no to wszystko OK, i na przetrzymanie, jesli chce sie osiagnac jakis rezultat z ustaloną a nie grająca 6, to ciekawe jak, z tego wynika że jest w Czytaj całość
avatar
stary kibic
3.07.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Jeżeli ktoś kiedyś sam cokolwiek trenował, to wie co to jest "zmęczenie materiału". I ja uważam, że w dużym stopniu ten syndrom dotknął chłopaków grających od Marimby przez Rzym po Iran. Ile w Czytaj całość
avatar
MWflower
2.07.2014
Zgłoś do moderacji
5
0
Odpowiedz
Baty od Iranu dostaliśmy nawet w turnieju,w którym graliśmy zgranym składem i byliśmy w całkiem niezłej formie.Nie ma co więc tak mocno krytykować tych chłopców,którzy i tak przynieśli nam rado Czytaj całość
konradt
2.07.2014
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
"Ktoś nam bronił przygotować choć odrobinę zgrania i dyspozycji? Nie". Do Erolla. To teraz się zdecyduj : co jest dla Ciebie tym wstydem : to wszystko co ma miejsce, czy to co nie ma miejsca? P Czytaj całość
avatar
nowa
2.07.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Do czego to doszło, żeby kibicować Włochom ;)