WGP, gr. O: Sensacja w Holandii!

Olbrzymią niespodziankę sprawiły Portorykanki, ogrywając w holenderskim Doetinchem niepokonane do tej pory gospodynie turnieju World Grand Prix. Zwyciężczynie do sukcesu poprowadził duet Ocasio-Cruz.

O tym, że siatkówka, zwłaszcza w żeńskim wydaniu, bywa niesamowicie zaskakująca i nieprzewidywalna, potwierdził piątkowy mecz. Zwrotów akcji było bardzo dużo. Wydawało się, że stawiane w roli zdecydowanych faworytek Holenderki kontrolują przebieg wydarzeń na parkiecie.
[ad=rectangle]
Już na samym początku prowadziły bowiem 6:1 po szczelnych blokach Yvon Belien i Anne Buijs. Portorykanki w mgnieniu oka nie tylko odrobiły straty, ale za sprawą asa serwisowego Sheili Ocasio wygrywały przez moment 9:8. Przez dłuższy fragment utrzymywała się wyrównana walka, lecz Pomarańczowe wypracowały czteropunktową przewagę. Kolejny raz przyjezdne zniwelowały stratę (po 23), ale Judith Pietersen zachowała spokój i "zimną krew", kończąc dwa bardzo ważne zbicia.

Otwarcie drugiej partii należało do podopiecznych Jose Mielesa, które wygrywały 12:9. Wtedy Gido Vermuelen poprosił o czas i przyniósł on spodziewany efekt, wybijając z rytmu rywalki. Siedem "oczek" z rzędu, zdobytych przez ekipę z Europy, a także konsekwentna postawa w późniejszych fragmentach dały zwycięstwo do 20.

Zespół z Karaibów był już w beznadziejnej sytuacji - przegrywał 7:14. Nie stracił jednak nadziei, stawiając wszystko na jedną kartę. To pozwoliło wrócić do gry. Kolejny raz zgromadzeni w hali w Doetinchem widzowie przecierali oczy ze zdumienia, gdyż Portorykanki na drugiej przerwie technicznej prowadziły 16:15. Później uzyskały zaliczkę, która pozwoliła wlać w serca jeszcze trochę nadziei.

W czwartej odsłonie obie drużyny postawiły sobie twarde warunki - długo utrzymywała się wyrównana walka. W najważniejszym momencie ręka nie zadrżała Aurei Cruz, która była, obok Kariny Ocasio (24 punkty), najlepszą zawodniczką Portoryko (21 "oczek"). Równie wiele emocji dostarczył tie-break. Przyjezdne poszły za ciosem, triumfując do 13.

Holandia - Portoryko 2:3 (25:23, 25:20, 21:25, 22:25, 13:15)

Holandia: Stoltenborg, Belien, Plak, De Kruijf, Pietersen, Buijs, Schoot (libero) oraz Sloetjes, Flier, Dijkema, Jans

Portoryko: Mojica, Rosa, Cruz, K. Ocasio, Oquendo, S. Ocasio, Seilhamer (libero) oraz Venegas, Enright, Valentin, Morales.

MiejsceDrużynaMeczePunktySety
1. Holandia 7 17 20:7
2. Portoryko 7 16 18:8
3. Belgia 7 16 18:6
4. Polska 7 14 16:11
Źródło artykułu: