- Zawsze gdzieś w mojej głowie była myśl, że chciałabym wrócić do Bydgoszczy, bo miło wspominam tamten okres - powiedziała w rozmowie z naszym portalem Patrycja Polak. - Jestem przygotowana na to, że w nowym sezonie będzie na mnie spoczywała spora odpowiedzialność, ale wierzę, że sprostam oczekiwaniom dziewczyn, kibiców i sztabu szkoleniowego.
[ad=rectangle]
Dla 23-letniej przyjmującej, podpisanie kontraktu z Pałacem jest szansą odbudowania formy. Ostatni sezon nie był bowiem zbyt udany dla byłej reprezentantki Polski. Patrycja Polak przez kilka miesięcy nie zdołała przebić się do składu Impela Wrocław i jeszcze w trakcie rozgrywek rozwiązała za porozumieniem stron obowiązującą umowę, przenosząc się do występującego we włoskiej Serie A2 Crovegli Cadelbosco. - Nie żałuję podpisania kontraktu we Wrocławiu. Miałam okazję pracować z bardzo dobrym trenerem i dobrymi zawodniczkami. Sądzę, że to pomogło mi się rozwinąć i liczę na to, że to zaprocentuje w tym sezonie. Gra we Włoszech była z kolei ciekawym doświadczeniem. Poznałam nową ligę oraz realia gry za granicą. Uważam to za bardzo interesujące doświadczenie i mam nadzieję, że kiedyś będzie mi dane ponownie tam zagrać - przyznała jedna z najbardziej doświadczonych zawodniczek Pałacu Bydgoszcz.
Patrycja Polak: W głowie zawsze była myśl, że chciałabym wrócić do Bydgoszczy
Po dwóch latach nieobecności, Patrycja Polak postanowiła powrócić do klubu, w którym rozpoczynała swoją profesjonalną karierę. - Zawsze gdzieś w mojej głowie była ta myśl - przyznaje przyjmująca.
Źródło artykułu: