Członek zarządu Szynaka Meble S.A. Waldemar Mieczkowski, przyznał dlaczego firma zdecydowała się przedłużyć sponsoring olsztyńskiego klubu. - W imieniu Zarządu firmy Szynaka Meble przekazuję tę pomyślą informację, że właściciele firmy Jan i Alina Szynaka, podjęli pozytywną decyzję o kontynuowaniu współpracy z klubem. Po ostatnim sezonie jlub przedstawił szczegółowy raport ze współpracy i na tej podstawie możemy stwierdzić, że te współpraca jest dla nas opłacalna. W imieniu firmy życzymy samych sukcesów i realizacji celów. Mam nadzieję, że spotkamy się również za rok, aby nadal kontynuować promocję regionu poprzez właśnie tę formę sponsoringu sportowego.
[ad=rectangle]
Prezes Zarządu Piłki Siatkowej AZS UWM S.A. Tomasz Jankowski nie ukrywał radości z podpisania nowej umowy sponsorskiej. - Bardzo cieszymy się z podpisania umowy sponsorskiej z tak dużym potentatem w branży meblarskiej. Negocjacje nie były łatwe, bo pierwsze rozmowy rozpoczęły się już w czerwcu, ale pomogły w tym władze Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego, którym chciałbym serdecznie podziękować. Cieszę się, że będziemy kontynuować współpracę. Naszą strategią jest szukanie firm z naszego regionu, które będą wspierały nasz klub, abyśmy mogli się rozwijać z roku na rok i żeby nasze wyniki były coraz lepsze.
Trener Krzysztof Stelmach podsumował na spotkaniu dziesięciotygodniowe przygotowania zespołu do rozpoczynających się rozgrywek PlusLigi. - Ja zrealizowałem to co sobie założyłem, a teraz PlusLiga pokaże na jakim jesteśmy etapie i co będziemy w stanie pokazać kibicom. Nie ukrywam, że jest to znak zapytania. Jest to znak zapytania, bo jest to całkowicie nowa drużyna. Potrzeba cierpliwości i dużo dużo pracy, żeby te wyniki były satysfakcjonujące. Cel? Tak, na pewno ósme miejsce, aby wejść do play-offów i myśleć o czymkolwiek więcej. To będzie pierwszy krok, a później będziemy się zastanawiać na co nas stać.
Maciej Dobrowolski, kapitan Indykpol AZS Olsztyn, tuż przed startem rozgrywek przyznał: - Jesteśmy gotowi, aby tę ligę zacząć. Okres przygotowawczy na pewno był ciężki. Mimo tych kontuzji, które nam się przytrafiły, to myślę, że wszyscy zostali odpowiednio przygotowani do ligi. Jestem daleki od tego, aby dzisiaj wybiegać w przyszłość i zastanawiać się co będzie w marcu czy kwietniu. Liczę na to, że z Gdańska przywieziemy punkty, bo patrząc na zeszły sezon to ten dobry start w PlusLidze bardzo nam później pomógł. Teraz też tak chcielibyśmy wystartować. Drużyna jest nowa i na pewno będziemy potrzebowali czasu, aby to wszystko poukładać. W imieniu swoim i chłopaków zapewniam, że będziemy walczyć w każdym spotkaniu.