Niespodzianki w Murowanej Goślinie nie było. Młode adeptki ze Szczyrku starały się jak mogły, ale miejscowe wykazały się większym doświadczeniem. Zawodniczki z SMS-u nie miały zbyt wiele do powiedzenia, w żadnej z partii nie zdołały przekroczyć granicy 20 punktów. Drużyna KS-u, dzięki zwycięstwu, w ligowej tabeli traci tylko jedno "oczko" do Karpat Krosno.
KS Murowana Goślina - SMS PZPS Szczyrk 3:0 (25:17, 25:19, 25:19)
Choć wynik może wskazywać na jednostronny pojedynek, w rzeczywistości wcale tak nie było. Stołeczna ekipa walczyła dzielnie, jednak końcówki na swoją korzyść rozstrzygały przyjezdne. Warszawianki najbliżej szczęścia były w drugim secie: rozpoczęły go od prowadzenia, później wprawdzie oddały inicjatywę przyjezdnym, ale zniwelowały straty. W decydującym momencie więcej zimnej krwi zachowały sulechowianki. W trzeciej partii Sparta popełniła zbyt wiele błędów, by myśleć o pozytywnym rezultacie.
Sparta Warszawa - MLKS Roltex Zawisza Sulechów 0:3 (20:25, 23:25, 20:25)
[ad=rectangle]
Silesia nie była w stanie zagrozić Budowlanym, stanowiła tło dla świetnie dysponowanych przyjezdnych. Pierwsze dwie odsłony torunianki wygrały bardzo pewnie, bo 25:17. W trzecim secie zawodniczki z Mysłowic poprawiły swoją grę, ale nie na tyle, by liczyć na przedłużenie rywalizacji. Dzięki temu zwycięstwu drużyna z województwa kujawsko-pomorskiego utrzymała pozycję lidera rozgrywek I ligi.
Silesia Volley Mysłowice - Budowlani Toruń 0:3 (17:25, 17:25, 22:25)
Najciekawsze spotkanie odbyło się w Świeciu, gdzie Joker rywalizował z Karpatami Krosno. Premierowa odsłona padła łupem miejscowych. Po zmianie stron o wiele lepiej zaprezentowały się podopieczne Dominika Stanisławczyka, które wygrały 25:21. Taki obrót spraw wyraźnie zdenerwował świecianki, w trzecim secie grały one konsekwentnie i oddały rywalkom zaledwie 16 "oczek". W kolejnej partii przyjezdne walczyły, ale nie udało im się doprowadzić do tie-breaka. Elementem decydującym o zwycięstwie Jokera była bardzo dobra zagrywka.
Joker Świecie - PWSZ Karpaty MOSIR KHS Krosno 3:1 (25:17, 21:25, 25:16, 25:21)
Ekstrim Gorlice nie dał żadnych szans ekipie z Pszczyny, najlepiej świadczy o tym wynik premierowej odsłony (25:11). W kolejnej wcale nie było lepiej, bo zawodniczki PLKS-u zdobyły 5 punktów więcej. Najwięcej emocji przyniosła trzecia partia, chociaż i w tej inicjatywa leżała całkowicie po stronie miejscowych.
Ekstrim Gorlice - PLKS Pszczyna 3:0 (25:11, 25:16, 25:20)
Siatkarki z Łodzi bardzo pewnie rozpoczęły pojedynek z Nike Węgrów, dobra postawa miejscowych w bloku spowodowała, że pierwszą partię wygrały różnicą ośmiu "oczek". Nerwów nie brakowało po zmianie stron, obie drużyny grały niemalże punkt za punkt. W końcówce dwie skuteczne akcje wyprowadził ŁKS, który po walce na przewagi objął prowadzenie w meczu 2:0. Zespół gości nie odpuszczał, jednak w decydującym momencie lepsze ponownie okazały się łodzianki, które przez gorszy bilans zdobytych setów zajmują obecnie trzecie miejsce na zapleczu Orlen Ligi.
ŁKS Commercecon Łódź - Nike Węgrów 3:0 (25:17, 26:24, 25:21)
Drużyna | Mecze | Punkty | Sety |
---|---|---|---|
1. Budowlani Toruń | 7 | 18 | 21:6 |
2. Zawisza Sulechów | 7 | 16 | 17:6 |
3. ŁKS Łódź | 7 | 16 | 18:7 |
4. Ekstrim Gorlice | 7 | 16 | 18:8 |
5. Joker Świecie | 7 | 15 | 20:13 |
6. Nike Węgrów | 7 | 12 | 14:12 |
7. PLKS Pszczyna | 7 | 11 | 13:14 |
8. Karpaty Krosno | 7 | 8 | 13:16 |
9. KS Murowana Goślina | 7 | 7 | 10:17 |
10. Sparta Warszawa | 7 | 4 | 8:19 |
11. Silesia Volley | 7 | 2 | 6:21 |
12. SMS PZPS Szczyrk | 7 | 1 | 2:21 |