Zwycięstwa za trzy punkty - podsumowanie 7. kolejki I ligi kobiet

Spotkania 7. kolejki na zapleczu Orlen Ligi były bardzo jednostronne. Jedynie Joker Świecie stracił seta z Karpatami Krosno, pozostałe mecze zakończyły się wynikiem 3:0.

Niespodzianki w Murowanej Goślinie nie było. Młode adeptki ze Szczyrku starały się jak mogły, ale miejscowe wykazały się większym doświadczeniem. Zawodniczki z SMS-u nie miały zbyt wiele do powiedzenia, w żadnej z partii nie zdołały przekroczyć granicy 20 punktów. Drużyna KS-u, dzięki zwycięstwu, w ligowej tabeli traci tylko jedno "oczko" do Karpat Krosno.

KS Murowana Goślina - SMS PZPS Szczyrk 3:0 (25:17, 25:19, 25:19)

Choć wynik może wskazywać na jednostronny pojedynek, w rzeczywistości wcale tak nie było. Stołeczna ekipa walczyła dzielnie, jednak końcówki na swoją korzyść rozstrzygały przyjezdne. Warszawianki najbliżej szczęścia były w drugim secie: rozpoczęły go od prowadzenia, później wprawdzie oddały inicjatywę przyjezdnym, ale zniwelowały straty. W decydującym momencie więcej zimnej krwi zachowały sulechowianki. W trzeciej partii Sparta popełniła zbyt wiele błędów, by myśleć o pozytywnym rezultacie.
 
Sparta Warszawa - MLKS Roltex Zawisza Sulechów 0:3 (20:25, 23:25, 20:25) 
[ad=rectangle]
Silesia nie była w stanie zagrozić Budowlanym, stanowiła tło dla świetnie dysponowanych przyjezdnych. Pierwsze dwie odsłony torunianki wygrały bardzo pewnie, bo 25:17. W trzecim secie zawodniczki z Mysłowic poprawiły swoją grę, ale nie na tyle, by liczyć na przedłużenie rywalizacji. Dzięki temu zwycięstwu drużyna z województwa kujawsko-pomorskiego utrzymała pozycję lidera rozgrywek I ligi.

Silesia Volley Mysłowice - Budowlani Toruń 0:3 (17:25, 17:25, 22:25)

Najciekawsze spotkanie odbyło się w Świeciu, gdzie Joker rywalizował z Karpatami Krosno. Premierowa odsłona padła łupem miejscowych. Po zmianie stron o wiele lepiej zaprezentowały się podopieczne Dominika Stanisławczyka, które wygrały 25:21. Taki obrót spraw wyraźnie zdenerwował świecianki, w trzecim secie grały one konsekwentnie i oddały rywalkom zaledwie 16 "oczek". W kolejnej partii przyjezdne walczyły, ale nie udało im się doprowadzić do tie-breaka. Elementem decydującym o zwycięstwie Jokera była bardzo dobra zagrywka.

Joker Świecie - PWSZ Karpaty MOSIR KHS Krosno 3:1 (25:17, 21:25, 25:16, 25:21)

Po 7. kolejce I ligi kobiet Silesia ma na swoim koncie zaledwie 2 punkty
Po 7. kolejce I ligi kobiet Silesia ma na swoim koncie zaledwie 2 punkty

Ekstrim Gorlice nie dał żadnych szans ekipie z Pszczyny, najlepiej świadczy o tym wynik premierowej odsłony (25:11). W kolejnej wcale nie było lepiej, bo zawodniczki PLKS-u zdobyły 5 punktów więcej. Najwięcej emocji przyniosła trzecia partia, chociaż i w tej inicjatywa leżała całkowicie po stronie miejscowych.

Ekstrim Gorlice - PLKS Pszczyna 3:0 (25:11, 25:16, 25:20)

Siatkarki z Łodzi bardzo pewnie rozpoczęły pojedynek z Nike Węgrów, dobra postawa miejscowych w bloku spowodowała, że pierwszą partię wygrały różnicą ośmiu "oczek". Nerwów nie brakowało po zmianie stron, obie drużyny grały niemalże punkt za punkt. W końcówce dwie skuteczne akcje wyprowadził ŁKS, który po walce na przewagi objął prowadzenie w meczu 2:0. Zespół gości nie odpuszczał, jednak w decydującym momencie lepsze ponownie okazały się łodzianki, które przez gorszy bilans zdobytych setów zajmują obecnie trzecie miejsce na zapleczu Orlen Ligi.

ŁKS Commercecon Łódź - Nike Węgrów 3:0 (25:17, 26:24, 25:21)

DrużynaMeczePunktySety
1. Budowlani Toruń 7 18 21:6
2. Zawisza Sulechów 7 16 17:6
3. ŁKS Łódź 7 16 18:7
4. Ekstrim Gorlice 7 16 18:8
5. Joker Świecie 7 15 20:13
6. Nike Węgrów 7 12 14:12
7. PLKS Pszczyna 7 11 13:14
8. Karpaty Krosno 7 8 13:16
9. KS Murowana Goślina 7 7 10:17
10. Sparta Warszawa 7 4 8:19
11. Silesia Volley 7 2 6:21
12. SMS PZPS Szczyrk 7 1 2:21
Źródło artykułu: