W 5. kolejce kobiecej ligi tureckiej Canakkale Belediyesi w składzie z Kingą Kasprzaki Elżbietą Skowrońską zmierzył się z sąsiadującym wówczas w ligowej tabeli zespołem Idman Ocagi.
[ad=rectangle]
Siatkarki Uzeyira Ozduraka źle weszły w mecz. Pierwsza partia spotkania przebiegała pod kontrolą przyjezdnych, które bezwzględnie wykorzystały nerwowe podejście zawodniczek Canakkale. "Polski" zespół mimo licznych błędów własnych Idman Ocagi w polu serwisowym, nie zdołał odrobić straty z początku seta i uległ 19:25.
Kolejnego seta gospodynie rozpoczęły w zupełnie odmiennych nastrojach, od razu narzucając swój styl gry. Jednak dominacja drużyny Kasprzak i Skowrońskiej trwała do momentu wejścia w pole serwisowe Sonji Elizabeth Nowcombe przy wyniku 17:22. Amerykańska przyjmująca zdołała odwrócić losy seta i dzięki kilkupunktowej serii pomóc objąć dwusetowe prowadzenie w meczu.
W dwóch następnych partiach siatkarki Canakkale wróciły do dobrej gry z początku poprzedniego seta i w odróżnieniu od drugiej odsłony były konsekwentne w swoich działaniach i nie pozwoliły na wyrwanie sobie zwycięstwa w decydujących fragmentach. Trzeciego i czwartego seta pewnie wygrały do 18 i 15.
Piąty set był najbardziej zacięty. Po raz kolejny gospodynie po dobrym rozpoczęciu i objęciu kilkupunktowej przewagi (8:3), tuż po zmianie stron boiska posypała się ich gra i ostatecznie w wyrównanej końcówce, granej na przewagi przegrały seta (15:17) i cały mecz 2:3.
Reprezentantki Polski zaprezentowały się bardzo dobrze. Elżbieta Skowrońska była bezapelacyjnym liderem zespołu Canakkale. Łącznie na przestrzeni dwóch setów zdobyła 23 punkty przy 44 proc. skuteczności ataku, nie zawodziła w kluczowych momentach. Z kolei Kinga Kasprzak zaprezentowała się w całości pierwszego seta oraz do drugiej przerwy technicznej kolejnej partii. Zdobyła 8 punktów - 47 proc. skuteczności, przyjmowała sześciokrotnie co dało jej 50 proc. poprawnego przyjęcia oraz 17 proc. idealnego.
Çanakkale Belediyesi - Idman Ocagi 2:3 (19:25, 23:25, 25:18, 25:15, 15:17)
Canakkale: Lamas, Ergin, Kasprzak, Korkut, Skowrońska, Aktas, Akoz (libero) oraz Caglar, Uygurtas, Koprulu, Tanil
Idman: Wang, Avci, Pietersen, Newcombe, Sinanoglu, Aydinogullari, Guclu (libero) oraz Sahn, Cakiroglu, Hocaoglu, Haciibrahimoglu
W pozostałych spotkaniach ligi tureckiej najbardziej zaciętym spotkaniem okazał się hit kolejki pomiędzy Fenerbahce Grunding Stambuł, a Eczacibasi Vitra Stambuł. Po ciężkim pięciosetowym boju zwycięstwo odniosła drużyna gospodyń prowadzona przez Marcello Abbondanze.
Sariyer - Galatasaray Stambuł 2:3 (9:25, 26:28, 25:23, 25:17, 25:17, 13:15)
Nilufer - Ilbank 3:1 (25:16, 25:19, 23:25, 25:19)
Besiktas Stambuł - Bursa B. Sehir 1:3 (20:25, 25:23, 11:25, 19:25)
Yesilyurt Stambuł - VakifBank Stambuł 1:3 (6:25, 10:25, 25:21, 18:25)
Fenerbahce Grundig Stambuł - Eczacibasi Vitra Stambuł 3:2 (25:21, 21:25, 23:25, 25:18, 15:13)