Puchar CEV kobiet: Po pierwsze zwycięstwo! - zapowiedź meczu Atom Trefl Sopot - GEA Happel Amigos Zoersel

Sopocianki w czwartkowy wieczór rozpoczną zmagania w europejskich pucharach. Ich rywalkami będą belgijskie siatkarki, które słyną ze swojej waleczności.

Podopieczne Lorenzo Micelliego rozpoczynają zmagania w Pucharze CEV kobiet. Atomówki nie miały czasu na złapanie oddechu przed tym spotkaniem, bo w sobotę grały z SK bankiem Legionovią Legionowo, a później ciężko trenowały. Teraz nadchodzi dla nich czas na sprawdzenie umiejętności w walce z drużyną spoza kraju.
[ad=rectangle]
Sopocianki do europejskich rozrywek przystępują od 1/8 finału. Powodem tego był brak możliwości rozegrania pojedynku z ukraińską Siewierodonczanką Siewierodonieck. Walki toczące się na Ukrainie uniemożliwiły to wydarzenie. Klub zza naszej wschodniej granicy został wycofany z rozgrywek, a PGE Atom Trefl Sopot dzięki temu uzyskał awans do kolejnej fazy. W poprzednich latach nadmorski team występował w Lidze Mistrzyń. Trzecie miejsce w Orlen Lidze w poprzednim sezonie nie wystarczyło jednak na to, by Atomówki po raz kolejny mogły przystąpić do tych najbardziej prestiżowych rozgrywek w Europie.

Po drugiej stronie siatki sopocianki będą miały zespół z Belgii, Gea Happel Amigos Zoersel. W tej ekipie występują tylko rodzime zawodniczki, który zdołały uplasować się na 6. miejscu w ligowej tabeli na ten moment sezonu. Nie jest to dobrze znana w Polsce drużyna, ale w Belgii jest rozpoznawalna ze względu na swoją waleczność i nieustępliwość, aby ją pokonać trzeba być ciągle skupionym na swoich ruchach i taktyce. Z tego powodu do nadchodzącego starcia brązowe medalistki mistrzostw Polski przystąpią z wielką koncentracją i determinacją.

Belgijki tworzą waleczną ekipę i pokonanie ich nie będzie łatwym zadaniem, a wiadomo, że sopocianki w kontynentalnych rozgrywkach chcą zajść jak najdalej. - Przed sezonem graliśmy z VDK Gent Dames podczas turnieju, który służył jako przygotowanie do meczów ligowych i nie mieliśmy z nimi większych trudności. Rok temu zespół grał też z nimi w Lidze Mistrzyń, gdzie niekwestionowanie triumfował. Gea Happel jest zespołem notowanym nieco niżej niż drużyna z Gandawy, więc musimy zachować pełne skupienie, zagrać swoją siatkówkę z mocną i trudną zagrywką. Jesteśmy dobrze przygotowani do tego spotkania – zapowiedział przed meczem szkoleniowiec Atomówek.

Co nieco o niderlandzkich sposobach grania i może coś powiedzieć koleżankom Charlotte Leys. Przyjmująca nie grała już kilka lat w rodzimej lidze, ale na pewno wie, na jakie elementy gry najbardziej zwraca się uwagę w trenowaniu belgijskich siatkarek. Sama taktyka to jednak nie wszystko. Najważniejsze są wola walki i serce do gry, a każda z trójmiejskich zawodniczek zdążyła już pokazać, że zawsze walczy do końca.

Atomówki chcą wywalczyć pierwszą wygraną w Pucharze CEV
Atomówki chcą wywalczyć pierwszą wygraną w Pucharze CEV

Na Katarzynie Zaroślińskiej, tak jak w meczach ligowych będzie spoczywała odpowiedzialność zdobywania punktów w ciężkich sytuacjach, z piłek sytuacyjnych. Ma ona duże wsparcie w środkowej Brittnee Cooper. Amerykanka to prawdziwe objawienie tego sezonu. Atakuje, blokuje i zagrywa, jak natchniona o czym świadczą jej zdobycze punktowe. Do tego dochodzi Agata Durajczyk, która zabezpiecza strefę defensywną nadbałtyckiej drużyny i ze swoich zadań wywiązuje się najlepiej, jak tylko potrafi. Grą polskiego teamu kieruje Izabela Bełcik. Rozgrywająca to doświadczona siatkarka, więc można liczyć na to, że w razie kłopotów i gry punkt za punkt nie straci głowy, tylko znajdzie sposób na wykorzystanie atutów swoich koleżanek. - Ostatnimi czasy Belgia, jako reprezentacja narodowa, robi różnicę w rozgrywkach europejskich. Jest to zespół, który ma znaczenie w Europie. Z pewnością wyjdziemy na boisko, żeby wygrać to spotkanie i nie zlekceważymy przeciwnika – oznajmiła kapitan Atomu Trefla.

Sopocianki pojawią się na parkiecie w Ergo Arenie zdeterminowane i głodne zwycięstwa. Zrobią wszystko, co w ich mocy, by wygrać ten mecz. Z drugiej strony siatki ten sam cel będą miały Belgijki. O tym, kto zatriumfuje i zapisze na swoim koncie wygraną dowiemy się w czwartkowy wieczór.

PGE Atom Trefl Sopot - Gea Happel Amigos Zoersel / czwartek, 11.12.2014, godz. 20:00

Źródło artykułu: