Po rezygnacji z funkcji pierwszego trenera PGNiG Nafty Piła przez Dominika Kwapisiewicza zaraz po przegranym meczu z KSZO Ostrowiec SA przyszło wyjazdowe zwycięstwo nad bydgoszczankami. Ta wiktoria nieco zamazała obraz słabej gry pilanek. Dwie ostatnie przegrane z Impelem Wrocław i Chemikiem Police pokazały to, co nie funkcjonuje w pilskim zespole od początku sezonu. Bez skuteczności w ataku nie ma co marzyć o nawiązaniu walki z najsilniejszymi ekipami w lidze.
[ad=rectangle]
Zawodniczki PGE Atomu Trefl Sopot przystąpią do tego pojedynku w dobrych nastrojach, gdyż w środku tygodniu łatwo uporały się w CEV Cup z belgijskim zespołem wygrywając 3:0. W Orlen Lidze sopocianki także radzą sobie przyzwoicie i z 23 punktami zajmują trzecią lokatę.
Siatkarki z Piły znajdują się na przedostatniej pozycji, wyprzedzając tylko Pałac Bydgoszcz. Ten stan rzeczy może się zmienić już po niedzielnym meczu, ale wydaje się to być mało prawdopodobne, biorąc pod uwagę aktualną formę Nafciarek.
Przyjmująca Nafty - Justyna Raczyńska po spotkaniu z wrocławiankami powiedziała, że jej drużyna potrzebuje trochę czasu, aby gra zaczęła funkcjonować tak jak należy. Zwróciła także uwagę na brak doświadczenia u swoich koleżanek z zespołu.
Bukmacherzy zdecydowanie faworyzują w tym spotkaniu sopocianki. Trudno się z nimi nie zgodzić. Wszystkie atuty są po stronie gości, jeśli nie zlekceważą swojego rywala to ten mecz skończy się bardzo szybko.
PGNiG Nafta Piła - PGE Atom Trefl Sopot / niedziela, 14.12.2014, godz. 18:00