Czas na kolejnego tie-breaka? - zapowiedź meczu Budowlani Łódź - BKS Aluprof Bielsko-Biała

Na półmetku fazy zasadniczej drużynę Budowlanych Łódź czeka we własnej hali trudna przeprawa z BKS-em Aluprofem Bielsko-Biała. Bielszczanki zdobywały punkty w każdym z pięciu ostatnich spotkań.

Do Atlas Areny drużyna prowadzona przez Leszka Rusa przyjedzie uskrzydlona ubiegłotygodniową cenną wygraną z Polskim Cukrem Muszynianką. Wcześniej siatkarki z Bielska-Białej zdołały urwać punkt w meczach z Impelem, PGE Atomem i Tauronem Banimex MKS, a następnie pokonać bez straty seta Developres SkyRes.
[ad=rectangle]
Łodzianki również w ostatnich spotkaniach mierzyły się z zespołami z Wrocławia, Sopotu oraz Dąbrowy Górniczej, ale łącznie ugrały w nich zaledwie dwa sety. Te porażki sprawiły, że siódme w tabeli zawodniczki Budowlanych tracą do szóstej lokaty już siedem punktów, a jednocześnie mają tylko cztery oczka przewagi nad znajdującą się na 11. pozycji PGNiG Naftą Piła.

Bilans bezpośrednich spotkań w Orlen Lidze pomiędzy tymi drużynami jest bardzo korzystny dla BKS-u, który triumfował w 13 z 17 dotychczas rozegranych meczów. W poprzednim sezonie dwukrotnie lepsze okazały się bielszczanki, ale dopiero po pięciu setach rywalizacji.

Tie-breaki to dość często grane sety przez oba zespoły. Aż sześciokrotnie w bieżącym sezonie rozgrywały je łodzianki, zaś podopieczne Leszka Rusa - cztery razy. Gospodynie niedzielnego starcia wygrały cztery dotychczas rozegrane pięciosetowe boje, a ich najbliższe przeciwniczki - zaledwie jeden.

Jednak różnica polega na tym, że ekipa prowadzona przez Błażeja Krzyształowicza dzieliła się punktami głównie z przeciwniczkami niżej notowanymi w tabeli. Wyjątek stanowiła tylko batalia z Chemikiem. Z kolei BKS Aluprof wszystkie swoje pojedynki rozstrzygane po tie-breakach rozgrywał przeciwko drużynom z pierwszej szóstki.

Łodzianki w tym sezonie wygrały 4 z 6 rozegranych tie-breaków.
Łodzianki w tym sezonie wygrały 4 z 6 rozegranych tie-breaków.

Zarówno jednej, jak i drugiej drużynie bardzo potrzebne są punkty do tabeli. Gospodynie pragną oddalić się od końcówki tabeli i nie tracić już dystansu do czołowej szóstki, a drużyna przyjezdna chciałaby awansować na czwarte miejsce, bowiem po 11. kolejce faza zasadnicza Orlen Ligi osiągnie dokładnie półmetek i cztery najlepsze drużyny uzyskają rozstawienie w Pucharze Polski.

Jeśli bielszczanki zgarną w Atlas Arenie pełną pulę, a Impel Wrocław potknie się w spotkaniu z KSZO, dadzą radę zrealizować ten cel. - W Łodzi musimy zaprezentować się z dobrej strony, utrzymać koncentrację i zniwelować ilość popełnianych błędów. Jedziemy po trzy punkty - zapowiadała przyjmująca drużyny z Bielska-Białej, Heike Beier.

Budowlani Łódź - BKS Aluprof Bielsko-Biała  /niedziela, 14.12.2014, godz. 14:45.

Źródło artykułu: