Marcin Mierzejewski: Resovia udzieliła nam lekcji siatkówki

W pierwszym meczu z Resovią beniaminek postraszył wicemistrza polski i ugrał seta. Na własnym gruncie było już gorzej. Pomeczowymi refleksjami podzielił się z nami Marcin Mierzejewski.

Nicole Makarewicz
Nicole Makarewicz
Dwa zupełnie inne mecze rozegrali siatkarze MKS-u Banimeksu Będzin i Asseco Resovii Rzeszów. Na Podkarpaciu beniaminek był bliski sprawienia sensacji i zdobycia punktów. W hali przy ulicy Żeromskiego rzeszowianie dominowali przez całe spotkanie, choć w trzecim secie mieli chwilę słabości. - Na pewno grali lepiej niż w pierwszej rundzie przeciwko nam. Walczyliśmy, próbowaliśmy szukać jakiś swoich argumentów i szans, ale naprawdę widać, że jest to doświadczona drużyna i wszyscy wiemy na jakim gra poziomie. Resovia udzieliła nam dziś lekcji siatkówki - skomentował Marcin Mierzejewski.
Choć Zagłębiacy przegrali, to trzeba zauważyć, że w dwóch pierwszych kolejkach rundy rewanżowej podopieczni Damiana Dacewicza zdobyli więcej punktów niż w całej pierwszej fazie plusligowych zmagań. Gra siatkarzy znad Czarnej Przemszy powoli się polepsza.  - Myślę, że faktycznie jest lepiej. Chociażby ta nasza zdobycz czteropunktowa, no bo na razie w tej drugiej rundzie więcej nie uzbieraliśmy, może o tym świadczyć - stwierdził libero Tygrysów Wychowanek  AZS-u Olsztyn wypowiedział się także celów na Nowy Rok. - Tak jak mówiłem, walczymy w każdym meczu, a będziemy walczyć do końca. Przed nami najważniejsze spotkania, czyli konfrontacje z zespołami bliższymi naszym celom, bo wiadomo, że Asseco Resovia Rzeszów walczy o zupełnie coś innego niż my. Tam będziemy szukać punktów, tam będziemy szukać gry. Mam nadzieję, że je znajdziemy - zapowiedział.
Razem z Robertem Milczarkiem, Marcin Mierzejewski tworzy duet libero w MKS-ie Razem z Robertem Milczarkiem, Marcin Mierzejewski tworzy duet libero w MKS-ie
Już we wtorek MKS rozegra kolejne spotkanie. Tym razem w ramach Pucharu Polski zmierzy się Effectorem Kielce. Nie tak dawno kielczanie gościli w Sosnowcu, gdzie w ekspresowym tempie wygrali 3:0. - Ten mecz w Sosnowcu zagraliśmy bardzo słabo. Jeżeli zagramy chociażby tak jak dzisiaj, to myślę, że możemy pokusić się o zwycięstwo w Kielcach - ocenił Mierzejewski.

Libero wypowiedział się także na temat jednej z najważniejszych kwestii w okresie świąteczno-noworocznym, czyli postanowień na nowy rok. - Postanowień nie mam, natomiast mam życzenia. Chciałbym więcej meczów w tej hali po prostu wygrywać - zakończył były zawodnik Kęczanina Kęty.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×