W przypadku Budowlanych Łódź można powiedzieć, że liga nabrała tempa, ale po piątkowym spotkaniu znów zwolni. Drużyna w 2015 roku zdążyła już rozegrać trzy potyczki, w tym jedno w Pucharze Polski. Tempo, do którego przyzwyczajeni są siatkarze w PlusLidze, zostało chwilowo narzucone także łodziankom. Ich mecze w ramach rozgrywek Orlen Ligi zostały zaplanowane na poniedziałek i piątek, a powodem są transmisje telewizyjne.
[ad=rectangle]
Podopieczne Błażeja Krzyształowicza pod koniec grudnia odniosły pierwsze w sezonie zwycięstwo za pełną pulę punktową i wydawało się, że to może być punkt zwrotny. Dotkliwa porażka w Legionowie nieco zweryfikowała optymistyczne nastroje. - Nie mogą nam się już zdarzać takie mecze jak ten w Legionowie. Wtedy nie kleiła nam się gra. Teraz jednak jest coraz lepiej. Wygrałyśmy pucharowy mecz w Sulechowie, a teraz dokładamy także zwycięstwo. I to buduje mentalnie naszą drużynę - powiedziała Emilia Kajzer, rozgrywająca drużyny.
Poniedziałkowe starcie z PGNiG Naftą Piła skończyło się ostatecznie w czterech setach, ale był to typowy mecz walki. Przeciwniczki do samego końca nie odpuszczały, pomimo wyraźnej przewagi gospodyń. - W każdym meczu będziemy teraz odczuwały presję, bo w pierwszej rundzie wszystkie nasze wygrane następowały dopiero po tie-breakach. Teraz po raz drugi w tym sezonie udało nam się zgarnąć pełną pulę i z tego cieszymy się najbardziej. Chcemy podtrzymać tę serię zwycięstw u siebie - oznajmiła Valerie Courtois.
KSZO Ostrowiec SA zajmuje aktualnie 9. miejsce w lidze, legitymując się trzema zwycięstwami i jedenastoma porażkami. Do rozegrania ma jedno zaległe spotkanie z ekipą z Dąbrowy Górniczej. Przyglądając się ostatnim występom drużyny Dariusza Parkitnego, można zauważyć, że zespół ma tendencję do urywania setów faworytkom. Tie-breaka KSZO rozgrywało w tym sezonie tylko raz z... Budowlanymi. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem łodzianek.
- Jeśli chcemy osiągać dobre wyniki to musimy cały czas być skoncentrowani i przede wszystkim czytać grę rywalek - skomentował po jednym ze spotkań szkoleniowiec KSZO. Na razie beniaminkowi towarzyszy zmienne szczęście, ale do niespodzianek ekipa z Ostrowca Świętokrzyskiego jeszcze nie potrafiła doprowadzić. Na razie ma na swoim koncie zwycięstwa z Legionovią, Naftą i Pałacem.
Dla nowicjusza w Orlen Lidze będzie to pierwsze spotkanie w tak dużej hali, jaką jest Atlas Arena, co jest sporym atutem gospodyń. Wydaje się, że łodzianki wiedzą już, co muszą zrobić, by wygrywać za trzy punkty, nawet jeśli mają to być zwycięstwa w czterech setach.
Budowlani Łódź - KSZO Ostrowiec SA / piątek 16.01.2015, godz. 18:00