Drużyna VIII kolejki PlusLigi

Osiem kolejek PlusLigi za nami, więc wydawałoby się, że w rankingu portalu SportoweFakty.pl nie powinno być wielkich zmian w porównaniu z poprzednią Drużyną Kolejki. Nic bardziej mylnego! Otóż jak dotąd wyróżniliśmy aż 38 zawodników oraz 5 trenerów i wszystko wskazuje na to, że lista ta jest wciąż otwarta. Tym razem na specjalne pochwały zasługują w szczególności gracze z Rzeszowa, którzy wracają do wielkiej formy pod czujnym okiem trenera Travicy.

W tym artykule dowiesz się o:

Rozgrywający:

Ivan Ilić (Asseco Resovia Rzeszów)

1. raz w Drużynie Kolejki

W ubiegłym sezonie Ivan Ilić był podstawowym rozgrywającym swojej drużyny, a jego niepodważalna pozycja uwidaczniała się w dobrych i równych występach. W tym roku czuje on na swoich plecach gorący oddech Pawła Woickiego, który jako siatkarz aspirujący do gry w reprezentacji narodowej nie zamierza się poddawać i wciąż walczy z nim o miejsce w pierwszej szóstce. Jak widać owa rywalizacja wychodzi na dobre sympatycznemu Serbowi, który w pojedynku z Jastrzębskim Węglem był silnym punktem swojego zespołu i w znaczącym stopniu przyczynił się do zwycięstwa Resovii nad ekipą rywali.

Środkowi:

Łukasz Perłowski (Asseco Resovia Rzeszów)

2. raz w Drużynie Kolejki

Czasem oglądając występy Łukasza Perłowskiego możemy odnieść wrażenie, jakoby był on trochę nieobecny duchem. Owszem, często grał na przyzwoitym poziomie, nieraz zaliczając bardzo dobre występy, lecz nigdy nie emanował szczególną energią. Jednak jak się okazuje, było to wrażenie jak najbardziej mylne. Ostatni występ Łukasza przeciwko drużynie Jastrzębskiego Węgla przekonał nas o tym, że zawodnik ten potrafi cieszyć się grą jak mało kto inny! A powodów do radości miał sporo, bo nie dość, że jego drużyna wyszła z tej potyczki zwycięsko, to jeszcze zapisał on na swoim koncie 11 oczek, w tym 2 z bloku, grając z ponad 65 proc. skutecznością.

Piotr Nowakowski (Domex Tytan AZS Częstochowa)

2. raz w Drużynie Kolejki

W VIII kolejce Akademicy z Częstochowy zdobyli wreszcie pierwszy, jakże upragniony komplet punktów. Bez straty seta pokonali podopiecznych trenera Wspaniałego. Duży udział w zwycięstwie miał Piotrek Nowakowski, przez wielu określany jako nadzieja polskiego środka siatki. Choć ilość zdobytych przez niego punktów w ataku nie jest może powalająca (5), to już skuteczności, z jaką zbijał piłki, mogą mu pozazdrościć najlepsi na tej pozycji - Nowakowski zanotował fantastyczne 100 procent w ataku! Dodając jeszcze do tego 4 oczka w bloku, otrzymujemy bardzo dobry wynik, który zasługuje na docenienie.

Atakujący:

Radosław Rybak (J.W. Construction OSRAM AZS Politechnika Warszawska)

1. raz w Drużynie Kolejki

Zawodnicy z Warszawy z pewnością mogą liczyć na swojego atakującego. W meczu przeciwko sąsiadującej w tabeli drużynie przeciwnej, która jest na tyle nieobliczalna, że w każdej chwili może się obudzić, nie zawiódł ani swoich kolegów, ani kibiców i wzniósł się ponad przeciętny poziom. Nie dość, że wygrał korespondencyjną rywalizację ze swoim "odpowiednikiem" po drugiej stronie siatki, Wojciechem Winnikiem, o wiele lepiej spisując się w ataku, to jeszcze wyróżniał się także i na tle innych graczy ze stolicy, otrzymując przy tym zaszczytne miano MVP spotkania. 16 zdobytych punktów i prawie 80 proc. skuteczność stawiają go na pierwszej pozycji wśród najlepszych atakujących kolejki.

Przyjmujący:

Guillaume Samica (Jastrzębski Węgiel)

3. raz w Drużynie Kolejki

Po słabych występach w ostatnich potyczkach, nadszedł czas na swoiste odrodzenie francuskiego przyjmującego. Mimo porażki Jastrzębskiego Węgla, nie można mu zarzucić braku zaangażowania i mało satysfakcjonującej postawy. Wręcz przeciwnie - Guillaume Samica był ostoją swojej ekipy i jednym z tych, którzy do końca walczyli o zdobycie jakiegokolwiek punktu w starciu z rzeszowskim zespołem. I choć nie udało się - Francuz może być zadowolony z formy, jaką nam zaprezentował. Zdobył 17 oczek, notując przy tym blisko 60 proc. skuteczność, a także dobrze spisywał się w przyjęciu. Po jego zachowaniu na boisku widać było, że gorsze chwile ma już na szczęście za sobą.

Michał Ruciak (ZAKSA Kędzierzyn-Koźle)

1. raz w Drużynie Kolejki

Po czterech latach spędzonych w stolicy Warmii i Mazur, Michał Ruciak zdecydował się na przeprowadzkę do Kędzierzyna-Koźla. Wybór ten okazał się strzałem w dziesiątkę! Ambitny przyjmujący nie tylko reprezentuje barwy jedynego jak dotąd niepokonanego zespołu w lidze, ale też gra w nim pierwsze skrzypce. Zazwyczaj zapracowany głównie w przyjęciu i obronie, w VIII kolejce popisał się również fenomenalną grą w ataku. Na swoim koncie zapisał 17 punktów (przy bardzo dobrej skuteczności), zaś jego efektywność w przyjęciu wyniosła aż 75 procent. Z całą pewnością był to jego najlepszy występ z przekroju wszystkich dotychczasowych spotkań w sezonie 2008/09.

Libero:

Paweł Zatorski (Domex Tytan AZS Częstochowa)

3. raz w Drużynie Kolejki

Ma raptem 18 lat, a już wyróżnia się na tle innych zawodników na swojej pozycji. W wielu meczach niczym nie ustępuje Krzysztofowi Ignaczakowi i Piotrowi Gackowi, którzy są o wiele bardziej doświadczeni od niego. Nie bez powodu więc w Drużynie Kolejki występuje już po raz trzeci, pod względem ilości nominacji na najlepszego libero kolejki wyprzedzając tym samym wiele sławnych nazwisk. W konfrontacji AZS-u z Delectą Bydgoszcz spisał się bardzo dobrze i był mocnym punktem swojej ekipy zarówno w przyjęciu, jak i w obronie. Miejmy nadzieję, że będziemy mieli z niego w przyszłości pociechę.

Trener:

Ljubomir Travica (Asseco Resovia Rzeszów)

1. raz w Drużynie Kolejki

Od początku sezonu drużyna Asseco Resovii grała poniżej oczekiwań, jednak Travica cierpliwie powtarzał, że jego podopieczni wciąż ciężko trenują i obiecywał, że forma wkrótce nadejdzie. Na finiszu pierwszej rundy PlusLigi słowa Travicy zaczynają się potwierdzać - Resovia gra wreszcie tak, jak tego od niej wszyscy oczekiwali. W ostatnim meczu odniosła bardzo istotne dla układu drużyn w tabeli zwycięstwo za trzy punkty, a sama postawa poszczególnych siatkarzy może napawać optymizmem.

MVP VIII kolejki spotkań:

Ivan Ilić

Za przemyślane i rozważne kierowanie grą swojego zespołu, które było niezbędne do odniesienia jakże ważnego zwycięstwa nad jednym z czołowych klubów PlusLigi.

Komentarze (0)