Andrzej Niemczyk: Trenerem żeńskiej kadry powinien być człowiek z doświadczeniem w pracy z kobietami
- Trenerem żeńskiej kadry powinien być człowiek z doświadczeniem w pracy z kobietami - powiedział po rezygnacji Piotra Makowskiego były szkoleniowiec biało-czerwonych, Andrzej Niemczyk.
Tomasz Rosiński
Makowski odszedł z kadry Polski kobiet po dwóch sezonach reprezentacyjnych. Jaki powinien być jego następca? - Dużo ludzi może pociągnąć ten wózek, ale trzeba tego najlepszego wybrać. Trzeba wybrać człowieka, który ma długi staż w pracy w kobietami, bo to jest zupełnie inna praca niż z mężczyznami. Powinna być to osoba, która znajdzie wspólny język z tymi gwiazdami, które chcemy mieć w reprezentacji. Piotr Makowski nie mógł się porozumieć z gwiazdami i dalej nie można tego było ciągnąć, a te dwa lata jego pracy są raczej okresem straconym, gdyż od początku trzeba było mieszać starsze z młodszymi, ale on się nie mógł dogadać i czapka z głowy, że zrezygnował, co trzeba uszanować - stwierdził Niemczyk w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl. - Andrzej Niemczyk byłby najlepszym kandydatem. Jak mi wózek elektryczny załatwią, to mógłbym się przydać tej reprezentacji (śmiech) - dodał nasz rozmówca.- Potrzebny jest człowiek doświadczony w pracy z kobietami - to podstawowa rzecz, co wcześniej wspomniałem. Ja czytałem czasopisma żeńskie, ja miałem tyle kobiet, ile się tylko dało, żeby je poznać lepiej, i wtedy człowiek miał doświadczenie jak z nimi postępować, bo kobiety są różne i każdą trzeba traktować indywidualnie. Najpierw zawodniczkę trzeba traktować jako kobietę, a dopiero później jako siatkarkę. Trzeba zauważyć, że zmieniła fryzurę, że kupiła nową kieckę, na trening nie mogę przyjść nieogolony, niewyperfumowany - to one od razu widzą. Na trening mężczyzn mogę przyjść niewyperfumowany, skacowany i nawet nie zauważą. Książkę można na ten temat napisać - powiedział mistrz Europy z 2003 i 2005 roku.
Według Andrzeja Niemczyka, wśród polskich trenerów nie ma odpowiedniego kandydata na następcę Piotra Makowskiego
Zdaniem trenera polskich siatkarek w latach 2003-2006, w Polsce nie ma odpowiedniego kandydata na następcę Piotra Makowskiego i uważa, że szkoleniowiec Serwiński, który prowadzi dobrze spisujący się zespół Muszynianki Muszyna, nie podołałby temu zadaniu. - Bogdan Serwiński nigdy nie grał w siatkówkę i jest jednym ze słabszych trenerów. To jest człowiek, którego ja bardzo szanuję, ale on powinien być prezesem, a nie szkoleniowcem, gdyż on się na tym nie zna. Ja mu to mówię w oczy. Chętnie miałbym Bogdana jako menadżera w zespole, ale nie jako trenera.
Obserwuj @Rosinski_Tomasz