Pięć dni później - zapowiedź meczu Chemik Police - KSZO Ostrowiec Świętokrzyski

Siatkarki Chemika rozpoczynają przygodę w Pucharze Polski. Do Polic przyjeżdża KSZO - zespół z którym mierzyły się kilka dni temu.

O ile sezon zasadniczy dobiega końca - do rozegrania została jedna kolejka, tak zabawa w Pucharze Polski dopiero się zaczyna. Na placu boju pozostało osiem drużyn. By znaleźć się w tym gronie KSZO Ostrowiec SA musiało pokonać SK bank Legionovię Legionowo i Pałac Bydgoszcz - w obu przypadkach 3:1. Chemik w ćwierćfinale znalazł się za zasługi i dla mistrzyń Polski będzie to pierwszy mecz w tegorocznych rozgrywkach, których ranga do wysokich nie należy, a to z uwagi na fakt, że triumfator nie ma zagwarantowanego miejsca w Lidze Mistrzyń, jak to wcześniej bywało.
[ad=rectangle]
Przyjezdne w ligowych rozgrywkach wygrywają w co trzecim meczu, co przełożyło się na 9. miejsce w tabeli. Tyle samo punktów ma znajdująca się miejsce wyżej Legionovia. O pozycji policzanek można jedynie napisać, że jest niezmienna.

- Chemik to tak rutynowany zespół, że nie trzeba go nikomu przedstawiać i grać z nimi to dla nas zaszczyt i okazja nauki - mówi trener gości - Dariusz Parkitny.

Biorąc pod uwagę bezpośrednie pojedynki, siatkarki z Ostrowca w obu zaszczytnych spotkaniach nie osiągnęły pułapu 19 punktów w jednym secie. W ostatniej kolejce KSZO na własnym parkiecie pokazywało mistrzyniom pazur, jednak im bliżej było końca seta, tym był on bardziej tępy. Wydaje się więc, że spotkanie będzie dla gospodyń przetarciem przed finałowymi rozgrywkami, które odbędą się w Kędzierzynie-Koźlu.

Po raz ostatni drużyny rywalizowały ze sobą w ostatniej kolejce. Jakie zmiany mogą zajść po tak krótkim czasie? Z pewnością kadrowe. W Ostrowcu Giuseppe Cuccarini dał odpocząć Anie Bjelicy i Annie Werblińskiej, które powinny pojawić się na parkiecie. Zadowolona z ponownej konfrontacji będzie z pewnością Katarzyna Mróz, która ponad 10 lat temu reprezentowała barwy KSZO. Po ostatnim meczu środkowa doceniała postęp zawodniczek, jak i całej drużyny, która jest beniaminkiem Orlen Ligi. A takie rozgrywki jak Puchar Polski lubią teoretycznie słabsze zespoły, premiując niespodziankami.

Chemik Police - KSZO Ostrowiec SA - 25 lutego, godz. 18 - Azoty Arena

Komentarze (1)
avatar
zbigniew pawel
24.02.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
....to nie czas na niespodzianki... Chemik wygra w trzech serach...