PP: Bitwa o Kędzierzyn - zapowiedź meczu Polski Cukier Muszynianka Muszyna - Budowlani Łódź

O miejsce w turnieju finałowym Pucharu Polski, który zostanie rozegrany w Kędzierzynie-Koźlu w sobotę powalczą Polski Cukier Muszynianka Muszyna i Budowlani Łódź.

Choć Polski Cukier Muszynianka Muszyna ma ogromne problemy przed zbliżającą się fazą play-off z powodu kłopotów zdrowotnych kilku zawodniczek, rundę zasadniczą podopieczne Bogdana Serwińskiego zakończyły zwycięstwem w Rzeszowie.
[ad=rectangle]
W starciu z beniaminkiem nie wystąpiła Katie Carter, a zastąpiła ją Kinga Hatala. - Podstawowa atakująca jest po zabiegu ostrzyknięcia troczków w kolanie. Nie chcę się zagłębiać w szczegóły medyczne. Katie czuje jeszcze dyskomfort - wyjaśnił trener Mineralnych.

Do tragicznego zdarzenia doszło w drugim secie pojedynku z rzeszowiankami, bardzo groźnie wyglądającej kontuzji doznała Sylwia Wojcieska. Środkowa źle wylądowała po jednym z ataków i do końca sezonu już nie zagra. To duża strata dla zespołu z Muszyny, bowiem zawodniczka od początku była mocnym ogniwem i miała duże zasługi w trzecim miejscu swojej ekipy w tabeli po fazie zasadniczej.

Nieco inaczej wygląda sytuacja Budowlanych Łódź. Po słabym początku pod wodzą Adama Grabowskiego, drużyna straciła szansę na miejsce w Top 4 , ostatecznie czołówka znacznie odskoczyła. Ekipa z miasta włókniarzy na kilka kolejek przed końcem sezonu zasadniczego zapewniła sobie siódme miejsce i ostatnie mecze z drużynami wyżej notowanymi nie miały większego znaczenia dla końcowej pozycji w tabeli.

Ostatecznie podopieczne Błażeja Krzyształowicza przegrały z Chemikiem Police i PGE Atomem Trefl Sopot, ale z mistrzyniami Polski doprowadziły do tie-breaka. Budowlane okazały się lepsze od BKS-u Aluprof Bielsko-Biała i Taurona Banimexu MKS Dąbrowa Górnicza. Te rezultaty dodały pewności siebie łodziankom, których liderką jest Sanja Popović.

Cel Budowlanych jest prosty: pokonać Muszynę i awansować do finałów Pucharu Polski, by udowodnić, że miejsce siódme po sezonie zasadniczym nie oddaje ich siły. Te słowa potwierdza przyjmująca łódzkiej ekipy. - Zdecydowanie czujemy pewien niedosyt. Nie takie miałyśmy założenia przed rozpoczęciem sezonu. Jednak przed nami jeszcze rozgrywki Pucharu Polski i uważam, że jesteśmy w stanie awansować do turnieju finałowego. Możliwe, że właśnie na tej imprezie pokażemy na co nas stać. Siódme miejsce na pewno nie odzwierciedla naszego potencjału. Myślę, że o miejscu w tabeli zadecydowały pierwsze ligowe pojedynki, w których nie zagrałyśmy tak dobrze, jak na końcu rundy zasadniczej - powiedziała Martyna Grajber.

Zwyciężczynie tego spotkania w półfinale w Kędzierzynie-Koźlu zagrają z PGE Atomem Trefl Sopot.

Polski Cukier Muszynianka Muszyna - Budowlani Łódź / sobota 7.03.2014, godz. 17:00 

Komentarze (0)