Matthew Anderson dołączy do Sir Safety Perugia
Jeden z najlepszych przyjmujących świata, [tag=21589]Matthew Anderson[/tag], dołączy do zespołu wicemistrza Włoch, a mianowicie [tag=10456]Sir Safety Perugia[/tag].
Tomasz Rosiński
Anderson będzie reprezentował barwy klubu z Perugii po Final Four Ligi Mistrzów, w którym wystąpi wraz z Zenitem Kazań (28-29 marca 2015) i zagra w fazie play-off Serie A 2014/15.
To będzie kolejna przygoda Amerykanina, który może być przyjmującym lub atakującym, na Półwyspie Apenińskim, gdyż był on graczem Tonno Callipo Vibo Valentia (2010-11) oraz Casy Modena (2011-12).
Matthew Anderson będzie rywalizował o miejsce w pierwszej szóstce Sir Safety z Christianem Frommem oraz Goranem Vujeviciem.
Matthew Anderson na celowniku włoskich klubów
Polub Siatkówkę na Facebooku
Zgłoś błąd
volleyball.it
Komentarze (17)
-
Zartanxxx Zgłoś komentarz
Marouf to kolejny niewypał i gracz jednego turnieju -
Tad Teddy Zgłoś komentarz
się może nie wzmocnić co podratować -
serena Zgłoś komentarz
zagrywką, chociaż czekam, kiedy Alekno straci do niego cierpliwość, za fochy, jak ostatnio... -
serena Zgłoś komentarz
Alekno, który złego słowa na niego nie powiedział mimo, że zostawił zespół w trudnym momencie. Ile znaczy dla Kazania świadczy to, że taki profesjonalny klub i autorytarny trener przyjął go z powrotem z otwartymi ramionami. 3 ostatnie mecze: 25 ptk, 4 asy, 2 bloki, 46 procent w ataku, 34 przyjęć 12 pt, 50 procent w ataku, ostatni: 18 pkt i 62 procent. Przyjmuje najwięcej w zespole i najwięcej serwuje. Nie no, beznadziejny jest, coraz gorzej z nim, a Alekno to się nie zna :) -
Paski Zgłoś komentarz
Anderson jak dla mnie bazuje tylko na nazwisku , którego meczu Zenitu bym nie oglądał to gra kaszane i w przyjęciu i w ataku. -
Zartanxxx Zgłoś komentarz
A niech idzie gdzie chce,po tej chorobie jest najsłabszym ogniwem Zenita tak więc straty jakiejś nie będzie po nim -
Zartanxxx Zgłoś komentarz
No to widzę że ładnie się robi,Anderson Fromm i Aleks to będzie naprawdę wielka siła rażenia,szkoda że jakiś Polski klub się o niego nie postarał