Minimalna zaliczka pilanek - relacja z meczu PGNiG Nafta Piła - Developres SkyRes Rzeszów

W pierwszym meczu o rozstawienie w rywalizacji o miejsca 5-12 w Orlen Lidze, PGNiG Nafta Piła okazała się niewiele lepsza od Developresu SkyRes Rzeszów.

Początek spotkania to zdecydowana dominacja pilanek. Gospodyniom na początku wychodziło dosłownie wszystko. Na pierwszej przerwie technicznej podopieczne Łukasza Przybylaka prowadziły 8:0. Przyjezdne wyglądały na sparaliżowane, z pewnością na ich postawę wpłynęła żywiołowo dopingująca młodsza część publiczności. W pilskiej drużynie wyróżniała się Natalia Krawulska, która kończyła większość ataków. Wypracowana na początku przewaga pozwoliła PGNiG Nafcie Piła odnieść zwycięstwo w pierwszej partii.
[ad=rectangle]
W drugim secie do głosu doszły zawodniczki Mariusza Wiktorowicza. Dała o sobie znać najlepsza siatkarka w ekipie gości - Paula Szeremeta. Jej atomowe ataki siały popłoch w ekipie gospodarzy. Zdecydowanie zmalała skuteczność w ataku u pilanek, co przełożyło się na znaczną przewagę rzeszowianek. Nafciarki nie straciły wiary w nadrobienie strat i w końcówce seta wyszły nawet na prowadzenie, jednak Szeremeta nie pozostawiła im złudzeń.

Trzecia partia rozpoczęła się od efektywnych akcji Emilii Muchy. Siatkarki z Piły nie potrafiły wrócić do gry z pierwszego seta. Szwankowało przede wszystkim przyjęcie, przez co gospodynie nie mogły wyprowadzić skutecznych akcji. Cały set toczył się pod dyktando Developresu SkyRes Rzeszów. Zwycięstwo w tej odsłonie ani przez chwilę nie było zagrożone i goście pewnie wygrali.

Początek czwartej odsłony to walka punkt za punkt. Dopiero po przerwie technicznej Nafta odskoczyła na kilka punktów i uzyskała wynik 13:9. W tej partii rzeszowianki popełniły masę błędów w ataku, pogubiła się Szeremeta, a bez jej skutecznej gry Developres traci połowę swojej wartości. Pilanki to skrzętnie wykorzystały i zwyciężyły.

Wydawało się, że tie-break będzie ważył się do ostatnich piłek. Jednak po zmianie stron gospodynie nie pozostawiły rywalkom złudzeń i bardzo pewnie wygrały ostatnią partię spotkania.

PGNiG Nafta Piła - Developres SkyRes Rzeszów 3:2 (25:18, 24:26, 19:25, 25:21, 15:9)

PGNiG Nafta Piła: Nadziałek, Raczyńska, Wawrzyniak, Krawulska, Milović, Jarmoc, Pauliukouskaya (libero) oraz Sobczak, Konieczna, Archangielskaja.

Developres SkyRes Rzeszów: Szeremeta, Mucha, Filipowicz K., Nowakowska, Śliwińska, Hawryła, Borek (libero) oraz Głaz, Filipowicz P., Budzoń.

MVP: Natalia Krawulska (Nafta).

Rewanż: 22 marca 2015, godz. 15.

Źródło artykułu: