Dwa tygodnie temu obydwa zespoły zmierzyły się ze sobą w ramach ćwierćfinału Pucharu Polski. Mecz zakończył się pewnym zwycięstwem Impela Wrocław, który podobnie jak w poprzednich potyczkach ligowych, nie pozwolił przeciwniczkom na zbyt wiele. Tymczasem zupełnie inny przebieg miało sobotnie, ligowe spotkanie, które od pierwszych piłek zdominowały siatkarki BKS-u Aluprofu Bielsko-Biała, pewnie zwyciężając 3:0.
[ad=rectangle]
W porównaniu do poprzedniego pojedynku, podopieczne Leszka Rusa bardzo skutecznie zaprezentowały się w grze na siatce. W ataku brylowały Helena Horka oraz Heike Beier, natomiast w grze obronnej równych nie miała sobie libero Mariola Wojtowicz. - Byłyśmy bardzo zmotywowane przed tym spotkaniem. W szczególności dlatego, że przegrałyśmy wszystkie dotychczasowe mecze w wrocławiankami. Chciałyśmy nareszcie przełamać złą serię, co się na szczęście udało - powiedziała sobotnia MVP, Aleksandra Trojan.
Rywalizacja ćwierćfinałowa Orlen Ligi trwa do dwóch zwycięstw, więc kolejne spotkanie obydwa zespoły rozegrają w czwartek we wrocławskiej hali Orbita. W przypadku zwycięstwa ekipy Tore Aleksandersena, ewentualny trzeci mecz odbędzie się w piątek, także we Wrocławiu. - Trenerzy zrobią wszystko, aby przygotować nas do następnego spotkania. Jesteśmy w stanie po raz kolejny pokonać rywalki. Naszym celem jest awans do półfinału i tego będziemy się trzymać. Wiem, że stać nas na walkę o medale - zapewniała środkowa BKS-u Aluprof Bielsko-Biała.
Czy siatkarki BKS-u Aluprof Bielsko-Biała wygrają rywalizację z Impelem Wrocław? 
