Karol Kłos: Dostaliśmy niezłą lekcję pokory

PGE Skra Bełchatów nie obroni tytułu mistrza Polski. Podopieczni Miguela Falaski liczą jednak, że znajdą się na ligowym podium.

Bełchatowianie mają za sobą bardzo trudny okres. W decydującej fazie sezonu przegrali walkę o dwa najcenniejsze trofea w siatkówce klubowej - mistrzostwo kraju i złoty medal Ligi Mistrzów. Wciąż mają jednak o co grać. Trzecie miejsce w lidze może okazać się przepustką do przyszłorocznej edycji Champions League. PGE Skra Bełchatów w tym sezonie sięgnąć może jeszcze również po Puchar Polski, który, choć mniej prestiżowy niż jeszcze kilka sezonów temu, nadal jest cenną zdobyczą na krajowym podwórku.
[ad=rectangle]
- Patrząc na to, co było w ostatnich tygodniach, myślę, że gorzej już nie możemy zagrać. Mamy teraz trochę czasu i oczywiście zdaję sobie sprawę, że cudów się nie zdziała, ale trenerzy pracują już nad tym, aby poukładać tę grę. Myślę, że znajdą odpowiednie lekarstwo na nasze ostatnie dolegliwości. Proszę mi wierzyć - my naprawdę bardzo chcemy zdobyć to trzecie miejsce i wygrać Puchar Polski. Stać nas na to - podkreśla cytowany przez serwis skra.pl Karol Kłos.

Ekipa Miguela Falaski nie może się teraz załamywać. Trzeba brać się do ciężkiej pracy, żeby uratować końcówkę sezonu, ale też odpowiednio przygotować się do kolejnego roku zmagań klubowych. - Każdy w tym zespole wierzy w siebie. Może to była taka chwilowa słabość, która przytrafiła się podczas tych najważniejszych spotkań. Tym bardziej jest nam przykro, bo myślę, że w przekroju całego sezonu nie prezentowaliśmy się źle. Dostaliśmy niezłą lekcję pokory i mam tu na myśli również siebie. Do wszystkiego trzeba się przykładać jeszcze mocniej - przyznaje reprezentacyjny środkowy.

Komentarze (4)
rr778
13.04.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wreszcie zycie i LOTOS nauczyly Was pokory !!! Bycie bufonem to szczescie na krotka chwile ! 
avatar
stary kibic
11.04.2015
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
Każdy kij ma dwa końce - jak się odwinie jednym, można oberwać drugim :)
Może ten berliński finał gigantów trochę skruszył lody między kibicami, a złośliwe podśmiewanie się nigdy nie było w sty
Czytaj całość
avatar
Sport fan
10.04.2015
Zgłoś do moderacji
4
4
Odpowiedz
Masz za "swoje" zachowanie po ubiegłorocznym ostatnim meczu jak wziąłeś mikrofon do ręki i zacząłeś śpiewać " kto nie skacze tan z Resovii " Teraz sam widzisz, skaczesz i nic Ci nie wychodzi he Czytaj całość