ME kadetów: Polacy awansowali do finału! O złoto zagrają z Włochami

W meczu półfinałowym mistrzostw Europy kadetów (U-19), reprezentacja Polski pewnie pokonała w Sakaryi gospodarza imprezy - kadrę Turcji, uzyskując przepustkę do niedzielnego finału.

W tym artykule dowiesz się o:

Biało-Czerwoni do strefy medalowej ME awansowali z kompletem zwycięstw z pierwszego miejsca w grupie, zaś Turcy uzyskali promocję do 1/2 finału z drugiej pozycji.
[ad=rectangle]
Lepiej sobotnią rywalizację rozpoczął turecki zespół (3:6), lecz podopieczni duetu trenerskiego Sebastian Pawlik - Jacek Nawrocki (nowy selekcjoner polskich siatkarek) momentalnie opanowali sytuację po trudnych zagrywkach w wykonaniu atakującego Jakuba Ziobrowskiego (6:6). Polacy zaczęli przyspieszać po pierwszej przerwie technicznej, a umiejętnie poczynaniami Orłów kierował rozgrywający Kamil Droszyński, dzięki czemu polska kadra wyszła na prowadzenie 14:10. W ofensywie szalał Ziobrowski, który był praktycznie nie do zatrzymania dla graczy z Turcji (18:13). Polscy siatkarze już spokojnie kontrolowali boiskowe wydarzenia, ostatecznie triumfując w inauguracyjnym secie do 19.

Przybysze z Polski nie zamierzali spuszczać z tonu i po skutecznym bloku odskoczyli swoim przeciwnikom na cztery punkty na starcie drugiej partii (5:1). Mateusz Masłowski i spółka jeszcze bardziej podwyższyli swoją przewagę po fantastycznej akcji, w której Polacy uwijali się w defensywie jak w ukropie (10:5). Wszystko w polskiej ekipie funkcjonowało bardzo dobrze i była ona coraz bliżej podwyższenia prowadzenia w całym pojedynku (19:11). Swoje trzy grosze w ataku dołożył także Bartosz Kwolek, zaś reprezentacja Polski bpotrafiła postawić kropkę nad "i" w tej odsłonie (25:17).

Orły z wysokiego "C" otworzyły 3. część starcia, gdyż szybko objęły prowadzenie 3:0. Jednak przemeblowana turecka kadra nie zamierzała odpuszczać i doprowadziła do remisu 6:6. Od tej chwili gra się wyrównała, a żadnemu z zespołów nie udawało się wypracować bezpiecznej przewagi (15:15). W końcowym rozrachunku wszystko miało się rozstrzygnąć w decydującej fazie III seta (21:21), w której to więcej zimnej krwi zachowali Biało-Czerwoni (25:23), pokonując Turcję 3:0!

Polska w niedzielnym finale o godzinie 18:00 zmierzy się z Włochami, którzy w swoim półfinale uporali się z Niemcami po czterosetowej walce.

Polska - Turcja 3:0 (25:19, 25:17, 25:23) 

Polska: Kwolek (15), Kochanowski (3), Ziobrowski (18), Droszyński (2), Woch (4), Fornal (10), Masłowski (libero) oraz Kozub.

Turcja: Yonet (1), Cam (9), Cevik (9), Tosun (4), Turkmen (10), Kurt (3), Cone (libero) oraz Bayraktar (libero), Durgut, Gok, Kilinc (3).

Komentarze (29)
awe.rt
12.04.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tak z innej beczki - nie widziałam meczu na żywo i chciałam zobaczyć wieczorem na Laoli, ale jakość fatalna. Piłki nie widać :( 
kropa
11.04.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Brawo dla Polaków i powodzonka jutro. Wierzę w złoty medal po tym co pokazują,zasługują swoją postawą. 
avatar
marulek
11.04.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Trzeba jednak mieć trochę pokory, żeby czasem ta dobra passa - czkawką się nie odbiła ;) Włosi grają w miarę stabilnie i jeśli nasi nie zagrają na swoim poziomie, a przeciwnik wyjdzie w "gazie" Czytaj całość
avatar
MDmaster
11.04.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
No, Mistrzostwa Europy w Turcji chyba są jakieś szczęśliwe :D 
avatar
stworek05
11.04.2015
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Warto jeszcze pochwalić kibiców. Nawet na ME kadetów w Turcji nasi są dopingowani :)