Nafta postraszyła bielszczanki - relacja z meczu PGNiG Nafta Piła - BKS Aluprof Bielsko-Biała

W pierwszym z dwóch zaplanowanych spotkań z Naftą siatkarki z Bielska-Białej z problemami wygrały wyjazdowe starcie. Jednak pojedynek na Śląsku wydaje się być formalnością dla bielszczanek.

Początek spotkania to wyrównana gra z obu stron. Rzadko która z drużyn kończyła akcje w pierwszym ataku. Większość piłek posyłana była w siatkę albo aut. Jednak serię błędów lepiej wykorzystały przyjezdne i to one prowadziły na pierwszej przerwie technicznej (6:8). Gra PGNiG Nafty Piła zaczęła się zazębiać, dobrze funkcjonowała obrona przez co podopieczne Łukasza Przybylaka mogły wyprowadzać sporo akcji i większość z nich kończyły punktem. W ataku skutecznie grała Natalia Krawulska, w końcówce seta dołączyła do niej Magdalena Wawrzyniak i gospodynie pewnie wygrały pierwszą partię.
[ad=rectangle]
Druga odsłona rozpoczęła się od trzypunktowej przewagi Nafciarek, jednak efektywna postawa Heike Beier nie pozwoliła utrzymać im tej zaliczki. Kompletnie posypała się gra pilanek, żadna z zawodniczek nie potrafiła skończyć ataku przez co bielszczanki osiągnęły znaczącą przewagę (8:16). Do końca przyjezdne kontrolowały sytuacje na parkiecie i spokojnie wygrały seta.

W trzecią partię dobrze weszły gospodynie, a konkretnie Krawulska. Przyjezdne za to powróciły do gry z początku spotkania, gdzie nie potrafiły skończyć skutecznie akcji. Jednak jak to w żeńskiej siatkówce bywa role momentalnie się odwróciły i w mgnieniu oka BKS Aluprof Bielsko-Biała odrobił straty i na drugiej przerwie technicznej prowadził dwoma punktami. Końcówka partii była wyrównana, ale to Aluprof przechylił szalę zwycięstwa na swoją korzyść.

Ostatni akord meczu to od początku dominacja zawodniczek z Bielska-Białej. Skuteczną grę w dzisiejszym spotkaniu kontynuowała Beier, a pilanki w ataku myliły się na potęgę. W końcowej fazie seta dzięki punktowym zagrywkom Caroline Jarmoc pilskie siatkarki mocno zbliżyły się do bielszczanek, lecz ostatecznie to przyjezdne wygrały rozstrzygającą partię 25:22.

PGNiG Nafta Piła - BKS Aluprof Bielsko-Biała 1:3 (25:19, 12:25, 22:25, 22:25)
Nafta:

Nadziałek, Raczyńska, Wawrzyniak, Krawulska, Milović, Jarmoc, Pauliukouskaya (libero) oraz Sobczak, Konieczna.

Aluprof: Bamber-Laskowska, Lis, Muhlsteinova, Trojan, Beier, Łyszkiewicz, Wojtowicz (libero) oraz Wilk, Horka, Pelc, Moskwa.

MVP: Heike Beier (Aluprof)

Rewanż: 19 kwietnia 2015, godz. 18.

Źródło artykułu: