Katarzyna Skorupa dalej od mistrzostwa Włoch

[tag=44559]Pomi Casalmaggiore[/tag] przegrało trzeci mecz finałowy włoskiej ekstraklasy z [tag=39794]Igor Gorgonzola Novara[/tag]. Okazja drużyny polskiej rozgrywającej do rewanżu nadejdzie 12 maja.

Rywalizacja o złoty medal żeńskiej Serie A1 może zadowolić najbardziej wymagających fanów tej dyscypliny sportu. Już w pierwszym starciu ekip z Novary i Casalmaggiore doszło do pięciosetowej batalii, po której minimalnie lepsze okazały się podopieczne Luciano Pedulli. Rewanż drużyny Katarzyny Skorupy nastąpił już w kolejnym spotkaniu, w którym kluczowy okazał się drugi set, wygrany przez gospodynie 31:29. Był on punktem zwrotnym spotkania, po którym drużyna Pomi odzyskała dominację w meczu i wygrała starcie w Cremonie 3:1.

[ad=rectangle]
W trzecim spotkaniu finałowym bezdyskusyjnie zwyciężył lider tabeli włoskiej ekstraklasy po rundzie zasadniczej, który przewyższał rywala z Casalmaggiore w statystykach ataku (48 procent do 36), a przede wszystkim bloku (16 punktów zdobytych tym elementem wobec zaledwie 5 siatkarek Davide Mazzantiego).

Skorupa była zgodnie chwalona przez obserwatorów meczu za odważną i różnorodną grę na rozegraniu, ale tym razem zabrakło wykończenia ze strony jej koleżanek: po raz kolejny poniżej swoich możliwości spisała się Serena Ortolani, a Lauren Gibbemeyer nie mogła bez odpowiedniego wsparcia pomóc swojej ekipie. Po drugiej stronie siatki szalała jak zwykle Katarina Barun (22 punkty, 2 asy, 4 bloki), która otrzymała nagrodę MVP spotkania, natomiast kluczowymi postaciami spotkania były także Amerykanka Alex Klineman (19 pkt.) i rozgrywająca Noemi Signorile.

Igor Gorgonzola Novara - Pomi Casalmaggiore 3:1 (25:19, 23:25, 25:19, 25:17)

Novara: Klineman, Barun, Signorile, Guiggi, Hill, Chirichella, Sansonna (libero) oraz Partenio, Alberti

Pomi: Skorupa, Gibbemeyer, Stevanović, Ortolani, Gennari, Tirozzi, Sirressi (libero) oraz Bianchini,

Kolejny mecz w Cremonie (gospodarz: Pomi Casalmaggiore), 12 maja o godzinie 20:45 

Komentarze (3)
avatar
stary kibic
10.05.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czy trener Nawrocki na pewno ma telefon do Kasi Skorupy?