Emilia Mucha: Zwycięstwo dedykuję swojemu tacie

- Byłam jak zawsze bardzo zmobilizowana, ponieważ są osoby, które we mnie wierzą i zawsze mi pomagają - stwierdziła przyjmująca Developresu, która po starciu z Pałacem otrzymała statuetkę dla MVP.

W piątym spotkaniu w tym sezonie rzeszowianki podtrzymały zwycięską passę z Pałacem Bydgoszcz. W pojedynku otwierającym dwumecz o 11. pozycję w Orlen Lidze zespół z Podkarpacia w czterech setach okazał się lepszy od miejscowych.
[ad=rectangle]

Jedną z głównych bohaterek sobotniego starcia została Emilia Mucha. Przyjmująca Developresu SkyRes Rzeszów była motorem napędowym swojego zespołu na siatce. To głównie dzięki jej punktom w ataku i bloku przyjezdne mogły cieszyć się ze zwycięstwa za trzy punkty w Łuczniczce. - Na wynik wpływ ma cała drużyna, nie tylko poszczególne zawodniczki. Wszystkie pracowałyśmy na ten triumf, a nagroda w postaci wiktorii to tylko taki dodatek, z którego wszyscy są zadowoleni - skromnie przyznała główna zainteresowana.

Emilia Mucha w latach 2011-2013 reprezentowała barwy Pałacu. Następnie spędziła rok w zespole z Muszyny, skąd przeniosła się do Rzeszowa. W barwach Developresu młoda siatkarka już nie po raz pierwszy pogrążyła swojego byłego pracodawcę z Bydgoszczy. W poprzednim starciu obu drużyn w Łuczniczce przyjmująca także była najlepszą zawodniczką gości. - Nie mam żadnego patentu na bydgoszczanki. Starcie z Pałacem traktuję jak każde inne spotkanie. Byłam jak zawsze bardzo zmobilizowana, ponieważ są osoby, które we mnie wierzą i zawsze mi pomagają. Dlatego też tą wiktorię chciałabym zadedykować mojemu tacie - stwierdziła Mucha.

W piątej rywalizacji z Pałacem Emilia Mucha zdobyła 21 punktów w tym aż 5 oczek w bloku
W piątej rywalizacji z Pałacem Emilia Mucha zdobyła 21 punktów w tym aż 5 oczek w bloku

Siatkarki i sztab szkoleniowy rzeszowianek nie ukrywali dużego rozczarowania po porażce w dwumeczu z PGNiG Naftą Piła. Niepowodzenie z pilankami spowodowało, że podopieczne Mariusza Wiktorowicza są na półmetku rywalizacji z Pałacem tylko o 11. pozycję, co nie jest spełnieniem marzeń beniaminka. - Mimo tego niepowodzenia mobilizacja była taka sama jak przed każdym meczem, ale założyłyśmy sobie również cel z pozostałymi zawodniczkami i sztabem szkoleniowym. Chcemy ten sezon zakończyć jeszcze zwycięstwami - przyznała przyjmująca.

Rewanżowe starcie pomiędzy Developresem SkyRes Rzeszów i Pałacem Bydgoszcz odbędzie się w najbliższą środę. By zapewnić sobie 11. miejsce, drużyna gospodarzy musi wygrać przynajmniej dwa sety.

Źródło artykułu: