Obie siatkarki w minionym sezonie grały we włoskim Unendo Yamamay Busto Arsizio, z którym wywalczyły srebrny medal w Lidze Mistrzyń. - Joanna zagrała świetnie i byłaby dla nas dużym wzmocnieniem - komplementował rozgrywającą Krzysztof Jałosiński, prezes Grupy Azoty Police.
[ad=rectangle]
Joanna Wołosz z włoskim zespołem była związana ważnym kontraktem, ale włodarze z Polic postanowili ją wykupić. Sama siatkarka na pewno chciała zmianić otoczenie, ponieważ Busto nie wywalczyło kwalifikacji do gry w przyszłorocznej edycji Ligi Mistrzyń.
Blisko występów w Chemiku jest również Helena Havelkova. Czeska przyjmująca jednak nie podpisała jeszcze kontraktu. - Potwierdzam, udało nam się dojść do porozumienia z Asią i zagra w naszych barwach w przyszłym sezonie. Z Heleną prowadzimy rozmowy, ale nie ma jeszcze żadnych oficjalnych decyzji - komentuje Joanna Żurowska, prezes Chemika.
#dziejesiewsporcie: tak piłkarze Barcelony świętowali tytuł