- Kluczowy dla sukcesu Stephane'a Antigi na mistrzostwach świata w 2014 roku był powrót do drużyny Wlazłego - mówi w rozmowie z Wirtualną Polską [tag=1623]Andrea Anastasi[/tag], były selekcjoner reprezentacji.
- Filozofia trenerska Antigi? Myślę, że Stephane jej jeszcze nie ma. Dajcie spokój, po kilku miesiącach pracy to nie jest możliwe - dodaje trener Lotosu Trefla Gdańsk.
Akurat brak takiej żelaznej filozofii bywa czasami zbawienny.
ALLEZ Charlie
26.05.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"Moja relacja z reprezentantami Polski byla czymś naprawde WIELKIM" - Anastasi. Wielokrotnie to podkreslal. To wazne, to sie liczy, ze po zakonczeniu tej wspolpracy zostaly takie pozytywne uczuCzytaj całość
dujszebajew
26.05.2015
Zgłoś do moderacji
5
0
Odpowiedz
Na pewno filozofią Antigi jest świetne przyjęcie, aktywna obrona, szybki i skuteczny atak, agresywne floty i ogólnie walka do ostatniej piłki nawet w beznadziejnej sytuacji, czyli taka mieszankCzytaj całość
stary kibic
26.05.2015
Zgłoś do moderacji
15
0
Odpowiedz
Pozwolę się nie zgodzić z AA - wg mnie właśnie Stefan bardzo mocno zaznaczył na wejściu swój styl i filozofię prowadzenia drużyny. Po pierwsze jego angaż stał się przyczynkiem do powrotu MariusCzytaj całość
Zalogowani mogą więcej
Dodaj ulubione ligi, drużyny i sportowców, aby mieć ich zawsze pod ręką
Po pierwsze jego angaż stał się przyczynkiem do powrotu Marius Czytaj całość