IE, gr. A: Turcy demolują, Francuzi gromią

Zespoły, które w poprzednich kolejkach uznać musiały wyższość podopiecznych Andrzeja Kowala, rozbiły w czwartek najsłabsze ekipy w stawce.

W trzeciej serii spotkań pierwsi do walki w grupie A, tuż przed południem czasu polskiego, przystąpili Turcy i Finowie - choć w tym wypadku słowo "walka" wydaje się być sporym nadużyciem. Suomi bowiem w dwóch pierwszych odsłonach prowadzili tylko na samym otwarciu (1:0), przegrywając je z kretesem do 14 i 16. Trzecia partia w ich wydaniu okazała się zresztą jeszcze mniej udana, gdyż ekipa z północy Europy ugrała w niej zaledwie 13 (!) oczek. Liderem reprezentacji Turcji był tego dnia Burutay Subasi, który zanotował na swoim koncie 16 punktów. Po drugiej stronie siatki najlepszym osiągnięciem okazał się dorobek Anttiego Vallina (7). Finowie zagrali katastrofalnie w ataku. Ich rywale zaś, nie dość, że skończyli ponad połowę swoich akcji w ofensywie, to jeszcze nękali przeciwnika trudną w odbiorze zagrywką i szczelnym blokiem.

Finlandia - Turcja 0:3 (14:25, 16:25, 13:25)

Finlandia: Penttinen, Koppanen (3), Kankaanpaa (3), Vallin (7), Kaurto (3), Savimaki (2), Mutka (libero) oraz Jyhla, Lankinen, Kulaots (2).

Turcja: Subasi (16), Keskin (2), Emet (6), Unver (11), Minci (2), Koc (10), Mert (libero) oraz Firincioglu (2), Peksen, Cam (2), Karatas (libero), Gulmezoglu (2).
[ad=rectangle]
Drugie spotkanie w "polskiej" grupie niewiele różniło się od pierwszego. Gospodarze turnieju od początku do końca stanowili jedynie tło dla dobrze dysponowanych Trójkolorowych. Kluczem do zwycięstwa Francuzów okazała się rewelacyjna skuteczność (60 proc. w skali całego zespołu), która jednak w dużej mierze wynikała z dobrego odbioru (63 proc. pozytywnego przyjęcia). W ekipie Marca Francastela atak rozkładał się bardzo równomiernie na wszystkich zawodników pierwszej szóstki. Dwóch z nich: Trevor Clevenot i Quentin Jouffroy ugrali po 11 punktów, podczas gdy znany z gry w Jastrzębskim Węglu Guillaume Quesque zdobył ich 6, notując najsłabszy (poza libero) dorobek w zespole (był on jednak najczęściej ostrzeliwanym przez rywala zawodnikiem, a z odbiorem radził sobie przyzwoicie).

Azerbejdżan - Francja 0:3 (17:25, 16:25, 18:25)

Azerbejdżan: Bajramow (6), Kowalenko (9), Samadow (1), Obodnikow (4), Czerwiakow (1), Ibragimow (7), Allahwerdijew (libero) oraz Abdulajew (libero) Hasanli (2), Kutukow, Aliszanow (1).

Francja: Jouffroy (11), Aguenier (7), Takaniko (7), Wendt (10), Quesque (6), Clevenot (11), Rossard (libero).

Tabela grupy A Igrzysk Europejskich:

DrużynaMeczeSetyPunkty
Polska 3-0 9:6 6
Francja 2-1 8:3 7
Turcja 2-1 8:4 7
Serbia 1-2 6:6 4
Finlandia 1-2 3:8 2
Azerbejdżan 0-3 2:9 1
Źródło artykułu: