Kolejny zawód w Rzeszowie
W pierwszej rundzie spotkanie pomiędzy Delectą Bydgoszcz, a Asseco Resovią zakończyło się w trzech setach, a bydgoszczanie zdobyli w całym meczu zaledwie 44 punkty. Kibice przybyli na halę Podpromie w noworoczny weekend z pewnością liczyli na równie łatwy pojedynek. Niestety dla miejscowych, tylko pierwsza partia przebiegała po ich myśli. Drugi set został przez Resovię wygrany na przewagi, 31:29, ale później zaczęły się schody. Rzeszowianie przegrali kolejne dwie partie i o wygraną musieli walczyć w tie-breaku. Chociaż ostatecznie zwyciężyli, stracili jeden punkt, co z pewnością nie jest satysfakcjonującym wynikiem. - To nie pierwszy raz, kiedy to w meczu ze potencjalnie słabszymi rywalami tracimy koncentrację i to nas karze - przyznawał po spotkaniu trener Asseco Resovii Ljubomir Travica. Rzeszowski zespół wciąż prezentuje się więc znacznie poniżej oczekiwań. Pod koniec pierwszej rundy, po zwycięstwach nad zespołami z Jastrzębia i Olsztyna, wydawało się, że Resovia wreszcie zyskuje optymalną formę. Porażka z ZAKSĄ i sobotni mecz z Delectą pokazały jednak, że rzeszowianom wciąż daleko do wysokiej dyspozycji.
Co ciekawe, w całym spotkaniu zawodnicy Delecty przyjmowali zagrywkę z zaledwie 26% skutecznością. W rezultacie między innymi złego przyjęcia, rzeszowianie aż 22 razy zatrzymywali bydgoskich siatkarzy blokiem. Pomimo tego drużyna Waldemara Wspaniałego, która do Rzeszowa przyleciała wyczarterowanym przez Jet Air samolotem, mogła osiągnąć w tym spotkaniu jeszcze lepszy rezultat. - Boli nas fakt, że nie wywieźliśmy z Rzeszowa dwóch, a nawet trzech punktów - nie ukrywał bydgoski szkoleniowiec. Pomimo tego, od czasu objęcia posady trenera przez Waldemara Wspaniałego bydgoski zespół spisuje się naprawdę dobrze. Zdobył już 6 punktów, wcześniej, do 5. kolejki włącznie zgromadził na swoim koncie zaledwie jedno oczko, co znacznie zwiększa szanse Delecty na miejsca w ósemce po fazie zasadniczej, co jest głównym celem bydgoskiego zespołu.
Relacja ze spotkania Asseco Resovia Rzeszów - Delecta Bydgoszcz
Komentarze po spotkaniu Asseco Resovia Rzeszów - Delecta Bydgoszcz
ZAKSA i AZS Olsztyn bez straty seta
Zarówno ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, jak i AZS UWM Olsztyn odniosły w XI kolejce zwycięstwa 3:0, ale chociaż wynik wskazuje inaczej, spotkania nie należały do łatwych.
Do Kędzierzyna-Koźle przyjechała drużyna Trefla Gdańsk, która w nowym roku nadal musi borykać się z licznymi kontuzjami. - Sami żartowaliśmy, że dziś poza libero gramy w pierwszoligowym składzie - mówił środkowy gdańskiej ekipy, Jarosław Stancelewski. Jak się okazało na ZAKSĘ to nie wystarczyło, ale grający w dziesiątkę Trefl mógł pokusić się o zwycięstwo w przynajmniej jednej partii. Pierwsze dwa sety zostały wygrane przez ZAKSĘ do 17, jednak w trzeciej partii goście chwycili wiatr w żagle i w pewnym momencie prowadzili już 15:8. Gdańszczanie nie potrafili jednak utrzymać koncentracji do końca partii, a miejscowi mozolnie odrabiali straty i wreszcie doprowadzili do remisu 22:22, a chwilę później wygrali tego seta i całe spotkanie 3:0. Dzięki zwycięstwu za trzy punkty ZAKSA wróciła na fotel lidera, ponieważ punkt w starciu z AZS Częstochowa straciła bełchatowska Skra.
Akademickie derby pomiędzy AZS UMW Olsztyn a J.W. Construction Osram AZS Politechniką Warszawską były prawdziwą siatkarską ucztą, niestety tylko przez dwie pierwsze partie. Zarówno pierwszy, jak i drugi set miały podobny przebieg, olsztynianie uzyskiwali kilkupunktową przewagę, w końcówce ambitni warszawianie doprowadzali jednak do wyrównania, w skutek czego obie partie kończyły się na przewagi. Więcej szczęścia w zaciętych końcówkach mieli olsztynianie, którzy wygrali oba sety. Przegrana w partii drugiej, 31:33, wyraźnie podcięła skrzydła akademikom ze stolicy, którzy w kolejnej odsłonie meczu byli już tylko cieniem samych siebie i nie potrafili podjąć wyrównanej walki z rywalem.
Relacja ze spotkania ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Trefl Gdańsk
Komentarze po spotkaniu ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Trefl Gdańsk
Relacja ze spotkania AZS UWM Olsztyn - J.W. Construction Osram AZS Politechnika Warszawska
Komentarze po spotkaniu AZS UWM Olsztyn - J.W. Construction Osram AZS Politechnika Warszawska
Skra Bełchatów - AZS Częstochowa 25:7
W pierwszej rundzie w meczu mistrza Polski z wicemistrzem PGE Skra gładko pokonała Domex Tytan AZS Częstochowa 3:0. Spotkanie rewanżowe rozegrane w miniony piątek było o wiele bardziej zacięte i zakończyło się dopiero po tie-beraku, jednak bardziej niż wynik w pamięci zapada z pewnością rozstrzygnięcie seta drugiego, który Skra wygrała... 25:7. Po tryumfie w pierwszej partii i dwóch gładko przegranych kolejnych setach częstochowianie potrafili się jednak podnieść, wygrali w czwartej odsłonie spotkania i losy meczu rozstrzygał, zwycięski dla Skry, tie-break. - Jestem zadowolony z punktu, z gry już mniej. Mieliśmy kłopoty zdrowotne w ciągu tygodnia, co było najbardziej widoczne w bloku - komentował po meczu trener akademików Radosław Panas. Daniela Castellaniego dwa wywalczone punkty zupełnie nie satysfakcjonowały, zwłaszcza, że kosztowały one Skrę utratę pozycji lidera na rzecz ZAKSY. - Jestem zły, że straciliśmy jeden punkt, a z drugiej strony zadowolony ze zwycięstwa - mówił szkoleniowiec.
Relacja ze spotkania PGE Skra Bełchatów - Domex Tytan AZS Częstochowa
Komentarze po spotkaniu PGE Skra Bełchatów - Domex Tytan AZS Częstochowa
Niespodzianki w Jastrzębiu nie było
Po zeszłotygodniowej wygranej z AZS UWM Olsztyn kibice w Radomiu z pewnością z dużymi nadziejami oczekiwali pojedynku Jadaru z Jastrzębskim Węglem. Tym razem niespodzianki jednak nie było, jastrzębianie wygrali gładko 3:0, a radomski zespół nie zdobył nawet 50 punktów. W rezultacie Jadar wciąż okupuje ostatnią pozycję w tabeli, z dorobkiem zaledwie 6 punktów. - Moi zawodnicy nie mieli takiej przerwy w święta. Poza dwoma dniami trenowaliśmy codziennie i to bardzo ciężko. Widzę, że moim zawodnikom brakuje trochę świeżości - tłumaczył po meczu swoich podopiecznych Jan Such.
Relacja ze spotkania Jastrzębski Węgiel - Jadar Radom
Komentarze po spotkaniu Jastrzębski Węgiel - Jadar Radom
Tabela po XI kolejce PlusLigi:
Lp. | Drużyna | Mecze | Punkty | Sety | |
---|---|---|---|---|---|
1 | ZAKSA Kędzierzyn-Koźle | 11 | 27 | 31:13 | |
2 | PGE Skra Bełchatów | 11 | 27 | 31:14 | |
3 | Asseco Resovia Rzeszów | 11 | 22 | 25:17 | |
4 | Jastrzębski Węgiel | 11 | 21 | 27:18 | |
5 | AZS UWM Olsztyn | 11 | 21 | 24:16 | |
6 | AZS Politechnika Warszawska | 11 | 14 | 20:23 | |
7 | Domex Tytan AZS Częstochowa | 11 | 14 | 20:24 | |
8 | Delecta Bydgoszcz | 11 | 7 | 15:30 | |
9 | Trefl Gdańsk | 11 | 6 | 13:29 | |
10 | Jadar Radom | 11 | 6 | 7:29 |