LŚ, gr. D: Czesi lepsi od Korei, Francuzi odwrócili losy meczu

Pierwszy set sobotniego pojedynku miał najbardziej zacięty przebieg. Chociaż Czesi wygrywali już 24:21, ich przeciwnikom udało się wyrównać, jednak ostatecznie reprezentacja Korei nie zachowała zimnej krwi w bardzo zaciętej końcówce. Pozostałe odsłony nie miały już takiego przebiegu, a wyraźna przewaga raz z jednej raz z drugiej strony pozwalała na doprowadzenie partii do końca. 
 
Reprezentacji Czech udało się zwyciężyć przed własną publiczności po raz drugi, ale tym razem w czterech setach. Najwięcej punktów zdobył Jan Stokr. Atakujący zanotował na swoim koncie aż dwadzieścia dziewięć "oczek"

Czechy - Korea 3:1 (30:28, 25:18, 18:25, 25:21)

Czechy: Mach, Kral, Habr, Bartos, Stokr, Fila, Krystof (libero) oraz Holubec, Michalek, Vasicek, Vesely.

Korea: Myung-Geun, Yung-Suk, Min-Gyu, Seung-Suk, Min-Ho, Jae-Duck, Minsu (libero) oraz Huy-Chae, Tae-Hwan.
[ad=rectangle]
Bardzo zacięty przebieg miał za to drugi mecz w grupie D. Japończycy zaskoczyli reprezentację Francji, wygrywając w pierwszych dwóch odsłonach. Jednak po raz kolejny sprawdziło się stare siatkarskie porzekadło i Trójkolorowi zdołali odwrócić losy pojedynku, zwyciężając w piątym secie. Podopieczni Laurenta Tillie odnieśli dziesiąte zwycięstwo w tegorocznej Lidze Światowej i jako jedyna drużyna nadal pozostaje niepokonana.

Do triumfu Francuzów poprowadził atakujący Antonin Rouzier, zdobywca dwudziestu dwóch punktów. Dla porównania w japońskiej ekipie po dwadzieścia siedem "oczek" zanotowali Kunihiro Shimizu oraz Yuki Ishikawa.

Francja - Japonia 3:2 (23:25, 22:25, 25:20, 25:23, 15:10)
Francja:

Rouzier, Tillie, Jaumel, Le Goff, Marechal, Lafitte, Grebennikov (libero) oraz Toniutti, Ngapeth, Le Roux.

Japonia: Shimizu, Kuriyama, Ishikawa, Yamauchi, Fukatsu H, Asano, Nagano (libero) oraz Sakai Fukatsu A, Matsuoka.

Tabela grupy D:

LŚ, gr. D: Czesi wrócili z dalekiej podróży