Slobodan Kovac: Nie wykorzystaliśmy energii naszych kibiców

Siatkarzom reprezentacji Iranu nie udało się po raz drugi na własnym terenie pokonać Polaków. Biało-Czerwoni zagrali jeden z najlepszych meczów tegorocznej Ligi Światowej, triumfując 3:1.

W hali w Teheranie każdemu zespołowi gra się niezwykle trudno. O sile irańskich kibiców przekonało się już wiele zespołów, które nie potrafiły poradzić sobie z ich ogłuszającym dopingiem. Po piątkowej porażce, reprezentacja Polski zdołała jednak uporządkować swoją grę, pokonując w niedzielę gospodarzy w czterech setach.
[ad=rectangle]
- Kibice byli świadkami jednego z najlepszych meczów Ligi Światowej 2015. Polacy mieli kontrolę w każdym z setów, może wyłączając premierową odsłonę. Stale byliśmy pod ciśnieniem. Myślę, że nie mogliśmy zrobić więcej. Nasi przeciwnicy to zespół z najwyższej półki. Wszystko, co staraliśmy się zrobić było bezużyteczne. Mogliśmy zminimalizować nasze błędy, ale spotkania nie byliśmy w stanie wygrać - podkreślał po meczu kapitan reprezentacji Iranu, Mir Saeid Marouflakrani.

W pomeczowych statystykach przewaga Biało-Czerwonych uwidoczniła się przede wszystkim w bloku oraz polu serwisowym. Podopieczni Slobodana Kovaca oddali polskiemu zespołowi również wiele punktów po błędach. - Polacy zagrali dobrze i zasłużenie wygrali. Rozpoczęliśmy mecz naprawdę nieźle, co poskutkowało zwycięstwem w premierowej odsłonie. W kolejnych partiach popełnialiśmy zbyt wiele błędów w ataku. Na tym poziomie pomyłki nie są wskazane. Kiedy rywalizujemy z takim zespołem, jakim jest Polska, wtedy przez cały mecz musimy wywierać na nich presję, a w niedzielę tego nie zrobiliśmy. Przepraszam naszych kibiców, którzy cały mecz dzielnie nas dopingowali. Niestety nie wykorzystaliśmy ich energii - oceniał szkoleniowiec Irańczyków.

W ostatniej kolejce grupowych zmagań, Persowie ponownie będą grali przed własną publicznością, a ich przeciwnikiem będzie reprezentacja Rosji.

Komentarze (6)
avatar
nowa
29.06.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tzn rywale na tą "energię" nie zareagowali 
avatar
stary kibic
29.06.2015
Zgłoś do moderacji
5
0
Odpowiedz
W końcu ktoś musiał zrobić ich w trąbę - i nawet czuję frajdę, że byli to Polacy.
Panie Kovac, należy popracować nad challengem - najlepiej zespołowo, w grupie zawsze raźniej, można jeszcze doł
Czytaj całość
avatar
barpia
29.06.2015
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Najłatwiej zwalić winę na kogoś, a trudniej po prostu powiedzieć, że nasza drużyna była lepsze. Wytrzymali presję publiczności, a to bardzo ważne, bo zwycięstwo rodzi się w głowie.Robili swoje Czytaj całość
Wiesia K.
29.06.2015
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Przecież nawet oni sami mieli już dość takiego "dopingu" . To chyba Mirzajanpur prosił, żeby byli ciszej... 
avatar
kawozuka
29.06.2015
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
brawo Antiga, brawo drużyna- to był wspaniały mecz, a swoją drogą nie zazdroszczę takich kibiców ,którzy potrafią wyć tylko jak ich druzyna wygrywa a milkną jak przegrywa - zupełnie ich zatkało Czytaj całość