Skrucha Travicy, Randazzo i Sabbiego po wydaleniu z reprezentacji Włoch
Wydaleni z kadry Włoch za złamanie regulaminu przed Final Six Ligi Światowej Dragan Travica, Luigi Randazzo i Giulio Sabbi wyrazili skruchę po swoim nieodpowiednim zachowaniu w Rio de Janeiro.
Tomasz Rosiński
- Zachowałem się lekkomyślnie, nie jak profesjonalista, a tym bardziej kapitan zespołu, któremu nie powinno się to przytrafić, zwłaszcza, gdy podróżuje po świecie, żeby reprezentować swój kraj. Bardzo żałuję tej sytuacji, ale jako dojrzały człowiek jestem w stanie przyjąć każdą decyzję. Nie będę szukał żadnych wymówek, szukał winnych, bo to nie mój styl. Biorę wszystko na siebie i jest mi bardzo żal naszych kibiców, którzy na to nie zasłużyli - zakomunikował rozgrywający Travica.- W życiu każdemu zdarza się popełnić mniejsze lub większe błędy. Ja jako zawodowy sportowiec, który reprezentuje swój kraj, bardzo poważnie zgrzeszyłem. W związku z tym akceptuję każdy rodzaj krytyki. Przepraszam całe środowisko siatkarskie, w tym mój klub, za to moje nieodpowiednie zachowanie - stwierdził atakujący Sabbi.