WGP, gr. H: Chinki i Amerykanki nie zwalniają tempa
Turniej grupy H rozpoczął się od dwóch pewnych wygranych faworytek. Tym samym reprezentacje USA oraz Chin przedłużyły pasmo zwycięstw do siedmiu.
Mimo że Amerykanki mają zapewnione miejsce w turnieju finałowym I Dywizji World Grand Prix (są jego organizatorem), to w fazie grupowej nie grają na pół gwizdka. Na inaugurację zmagań w grupie H zapisały na swoim koncie już siódmy triumf, zachowując miano niepokonanych w tegorocznych rozgrywkach.
Choć Japonki były dla nich trudnymi przeciwniczkami, to spotkanie zakończyło się w trzech setach. Azjatki dzielnie walczyły, świetnie spisywały się w obronie i były skuteczne w ataku. Jednak o wyniku poszczególnych partii zadecydowały detale, jak niedokładne zagranie w ważnej akcji. Amerykanki były minimalnie lepsze od swoich rywalek w bloku i zagrywce.
Japonia - USA 0:3 (23:25, 22:25, 24:26)
Japonia: Koga (13), Shimamura (5), Ishii (10), Sakoda (3), Miyashita (2), Otake (7), Zayasu (libero) oraz Kimura (2), Koto, Nabeya (3).
USA: Larson-Burbach (5), Murphy (11), Dietzen (12), Hill (15), Akinradewo (9), Kreklow (2), Banwarth (libero) oraz Thompson (1), Robinson (1), Lowe (4).Właśnie blok był największym atutem Chinek, które zdobyły tym elementem aż 21 punktów przy zaledwie dwóch "oczkach" rywalek. Triumfowały one pomimo niedokładnej gry, popełniły bowiem 22 błędy.
Chiny - Tajlandia 3:0 (25:18, 25:14, 27:25)
Chiny: Zhu (24), Yuan (17), Zeng (9), Hui (5), Yang (4), Shen (3), Lin (libero) oraz Zhang (4), Yan.
Tajlandia: Sittirak (14), Kanthong (11), Apinyapong (6), Bamrungsuk (2), Thinkaow, Tomkom, Pannoy (libero) oraz Buakaew (libero), Moksri (2), Kokram, Guedpard, Chaisri.
Tabela grupy H World Grand Prix:Drużyna | Mecze | Z-P | Sety | Punkty | |
---|---|---|---|---|---|
1 | Chiny | 1 | 1-0 | 3:0 | 3 |
2 | USA | 1 | 1-0 | 3:0 | 3 |
3 | Japonia | 1 | 0-1 | 0:3 | 0 |
4 | Tajlandia | 1 | 0-1 | 0:3 | 0 |