Gianlorenzo Blengini - nowy selekcjoner reprezentacji Włoch. Fachura czy żółtodziób?

Gianlorenzo Blengini został wybrany nowym szkoleniowcem włoskiej kadry siatkarzy. Portal SportoweFakty.pl wziął pod lupę karierę trenerską następcy Mauro Berruto.

W tym artykule dowiesz się o:

Nominacja Gianlorenzo Blenginiego na selekcjonera reprezentacji Włoch dla wielu okazała się zaskoczeniem. Nic dziwnego, 44-letni szkoleniowiec był najrzadziej wymieniany jako faworyt w walce o fotel trenera Azzurrich. Włoskie media w tej roli widziały znacznie bardziej utytułowanych: Radostina Stojczewa, Angelo Lorenzettiego i Lorenzo Bernardiego.

[ad=rectangle]

W tym roku Blenginiemu "stuknęło" 15-lecie kariery trenerskiej. Rozpoczął ją w wieku zaledwie 29 lat. Został wtedy asystentem Mauro Berruto w grającym w Serie A2 Pony Express Kappa Torino. Następnie przeniósł się do Copry Volley Piacenza. Razem z tym zespołem, Berruto i Blengini awansowali do Serie A. Po słabym sezonie 2002/2003, Berruto został zwolniony, a pierwszym trenerem Wilków został Julio Velasco. Zmiana okazała się strzałem w dziesiątkę, bo nowy duet poprowadził Coprę do wicemistrzostwa Italii. Współpraca z aktualnym selekcjonerem reprezentacji Argentyny trwała przez kolejne 4 sezony. Po nich Blengini ponownie został asystentem Berruto w Acqua Paradiso Gabeca Montichiari.

Po 9 latach bycia drugim trenerem, Blengini objął funkcję opiekuna drugoligowego Codyeco Santa Croce. Przez 2 lata bezskutecznie próbował wprowadzić zespół na najwyższy szczebel rozgrywek. Po porażce w finale Serie A2, Blengini otrzymał propozycję pracy w pierwszoligowym Tonno Callipo Vibo Valentia. W tej drużynie przez 3 sezony nie zdołał awansować do najlepszej "8". W sezonie 2013/2014 razem ze swoją ekipą zanotował spadek do Serie A2. Nowy trener Azzurrich nie zdecydował się na kolejny rok na zapleczu Serie A, bo otrzymał ofertę prowadzenia Top Volley Latiny.

I tym razem Blenginiemu się powiodło. Drużyna oparta przede wszystkim na obcokrajowcach (Tine Urnaut, Sasa Starović, Todor SkrimowJeroen Rauwerdink i Simon Van De Voorde) po fazie zasadniczej zajęła 6. lokatę. W ćwierćfinale jednak sprawiła ogromną niespodziankę, eliminując z walki o medale A.S. Volley Lube Civitanova Marche. W półfinale rewelacja rozgrywek poległa z Modena Volley Punto Zero, ale mimo tego zakończyła sezon na znakomitym 4. miejscu.

Gianlorenzo Blengini od lat współpracował z Mauro Berruto
Gianlorenzo Blengini od lat współpracował z Mauro Berruto

Co wiadomo o nowym opiekunie włoskiej kadry? To stosunkowo młody szkoleniowiec, który fachu uczył się głównie od Berruto i Velasco. Jako pierwszy trener zdobył zaledwie jedno trofeum - Puchar Włoch dla klubów z Serie A2 (sezon 2010/2011). Oprócz rewelacyjnego wyniku z Latiną, rezultaty osiągane przez Blenigniego nie robiły wrażenia. W grudniu 2014 roku został asystentem Berruto w kadrze Italii.

Klubowa kariera trenerska Gianlorenzo Blenginiego:

SezonRozgrywkiRolaKlubMiejsce w lidze
2000/2001 A2 Asystent Pony Express Kappa Torino 8.
2001/2002 A2 Asystent Copra Piacenza 1. (awans)
2002/2003 A1 Asystent Copra Piacenza 12.
2003/2004 A1 Asystent Copra Piacenza 2.
2004/2005 A1 Asystent Cimone Modena 11.
2005/2006 A1 Asystent Cimone Modena 5.
2006/2007 A1 Asystent Acqua Paradiso Gabeca Montichiari 9.
2007/2008 A1 Asystent Acqua Paradiso Gabeca Montichiari 7.
2008/2009 A1 Asystent Acqua Paradiso Gabeca Montichiari 6.
2009/2010 A2 I trener Codyeco Santa Croce 6.
2010/2011 A2 I trener Codyeco Santa Croce 2.
2011/2012 A1 I trener Tonno Callipo Vibo Valentia 10.
2012/2013 A1 I trener Tonno Callipo Vibo Valentia 9.
2013/2014 A1 I trener Tonno Callipo Vibo Valentia 11. (spadek)
2014/2015 A1 I trener Top Volley Latina 4.

Wydaje się, że duży wpływ na wybór nowego selekcjonera miała sprawa banitów, którzy zostali wyrzuceni ze zgrupowania reprezentacji Włoch podczas turnieju finałowego Ligi Światowej w Rio de Janeiro. Bez Iwana Zajcewa, Luigiego Randazzo, Giulio Sabbiego i Dragana Travicy, szanse ekipy z Półwyspu Apenińskiego na uzyskanie dobrych wyników w Pucharze Świata i mistrzostwach Europy - nie ma się co oszukiwać - były niewielkie. Nominacja dla Blenginiego sprawiła, iż 2 wydalonych graczy - w powołaniach na PŚ pominięci zostali Travica i Randazzo - wrócili do kadry.

Za Blenginim przemawia fakt, iż w zespole zostanie zachowana ciągłość pracy. Co prawda nowy selekcjoner w swojej karierze klubowej współpracował tylko z jednym zawodnikiem szerokiej kadry Italii - Simone Butim, ale od rozpoczęcia pracy z drużyną narodową miał wystarczająco dużo czasu na poznanie planu szkoleniowego swojego poprzednika (z którym znał się od długich lat). Prawdą jest, że Włosi nie zdobyli pod wodzą Berruto żadnego trofeum, ale wywalczyli choćby brązowe medale na Igrzyskach Olimpijskich w 2012 roku oraz dwukrotnie srebrne medale europejskiego czempionatu. Ostatnie lata nie były więc stracone.

Warto pamiętać, że wybór nowego selekcjonera wzbudził niemałe kontrowersje we Włoszech. Blengini zanim przejął schedę po Berruto, został wybrany na szkoleniowca Lube Civitanovej Marche. Stowarzyszenie włoskich trenerów wydało oświadczenie, w którym protestuje przeciwko łączeniu funkcji trenera reprezentacji Włoch i klubu.

Rozwój wydarzeń u Włochów z pewnością będzie śledziło polskie środowisko, bo Italia będzie ostatnim rywalem reprezentacji Polski na Pucharze Świata. Mecz z tym rywalem może się okazać kluczowy w kontekście walki o kwalifikację na IO. Z kadrą trenuje już Osmany Juantorena, a także wyrzuceni ze zgrupowania Zajcew i Sabbi. Sytuacja w obozie Azzurrich jest niezwykle ciekawa. Czy Gianlozrenzo Blengini będzie mógł za kilka miesięcy powiedzieć "missione compiuta"?

Komentarze (0)