Jednak były środkowy Zenitu Kazań jest przekonany, że wszystko co złe jest już za drużyną Władimira Alekny. - Tak, można powiedzieć, że straciliśmy autorytet. W kryzysie była także Brazylia i reprezentacja Włoch. Po 11 porażkach Rosji w Lidze Światowej niektórzy przestali się nas bać. Myślę, że na próżno. Nasi liderzy są teraz w najlepszym wieku, a Siergiej Tietiuchin, który niedługo ma urodziny, jest przygotowany lepiej, niż wielu młodszych zawodników. Myślę, że już we wrześniu podczas Pucharu Świata będziemy mogli zobaczyć zupełnie inny zespół, który będzie w stanie awansować na igrzyska olimpijskie - ocenił.
[ad=rectangle]
Igrzyska olimpijskie w Rio de Janeiro to główny cel wszystkich reprezentacji. Według Aleksandra Bogomołowa Rosji w walce o złoto olimpijskie może zagrozić sześć drużyn. - Tak jak zwykle: gospodarze - Brazylijczycy, reprezentacja Stanów Zjednoczonych, Polski, Francji, oczywiście Włosi, którzy wzmocnili swoją drużynę dzięki Juantorenie. Możliwe, że Argentyna będzie konkurować z liderami, ponieważ grają na swoim kontynencie - stwierdził wicemistrz świata z 2002r.
W Superlidze od lat obowiązuje limit obcokrajowców w klubie, w przeciwieństwie do PlusLigi czy Serie A w drużynie może grać tylko dwóch siatkarzy spoza kraju. Zdaniem 39-letniego siatkarza europejska federacja powinna zastosować ten przepis w rozgrywkach międzynarodowych. - U nas w siatkówce jest spokój, liga rosyjska jest najlepsza na świecie, mamy najlepszych siatkarzy. Myślę, że również w europejskich pucharach powinno obowiązywać ograniczenie do dwóch obcokrajowców w klubie. Lepiej rozwijać swoją młodzież w podstawowym składzie drużyny, niż liderów najlepszych zespołów wprowadzać na wyższy stopień umiejętności - zakończył.
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)