Trzeci dzień rozgrywek Pucharu Świata w Hiroszimie rozpocznie się od spotkania Włoch z Egiptem. Trudno przypuszczać, by Italia, która nie straciła jeszcze punktu, miała jakiekolwiek problemy z mistrzem Afryki. Trzeba jednak podkreślić, że Egipcjanie radzą sobie nadspodziewanie dobrze. Wprawdzie nie wygrali żadnego meczu, ale zarówno w pojedynku z Japończykami, jak i Kanadyjczykami, o wyniku decydował dopiero tie-break.
Zdecydowanie najciekawszym pojedynkiem grupy A będzie starcie Kanady z USA. Amerykanie są jednymi z faworytów całego turnieju i z pewnością marzą o kolejnym triumfie za 3 punkty. Z kolei gracze z Kraju Klonowego Liścia mają na swoim koncie porażkę z Włochami i wygraną nad Egiptem.
O pierwsze zwycięstwo powalczą Australijczycy, jednak nie będą mieli łatwego zadania. Podopieczni Roberto Santillego zajmują bowiem ostatnie miejsce w rozgrywkach, a na dodatek ich najbliższym rywalem będzie gospodarz - reprezentacja Japonii.
W grupie B dojdzie natomiast do starcia dwóch niepokonanych ekip. Polacy zmierzą się z Argentyną, ale ten mecz szerzej opisany zostanie w odrębnym materiale.
Wcześniej Irańczycy zagrają z graczami z Wenezueli. Choć Persowie prezentują słabszą dyspozycję, niż można tego od nich wymagać, pojedynek z reprezentacją z Ameryki Południowej powinien być tylko formalnością. Tym bardziej, że rywale Irańczyków nie poznali jeszcze smaku zwycięstwa w Japonii.
Na koniec Rosjanie zmierzą się z Tunezyjczykami. Siatkarze Sbornej, po porażce z Polakami, z pewnością będą chcieli powrócić na zwycięską ścieżkę. Trudno zakładać, by mieli oni większe problemy z realizacją tego celu, biorąc pod uwagę, że wicemistrzowie Afryki zdołali jak na razie ugrać tylko jednego seta.
Plan trzeciego dnia Pucharu Świata siatkarzy, 10 września (czwartek)
Grupa A (Hiroszima):
5:10 Włochy - Egipt
8:10 Kanada - USA
12:20 Japonia - Australia
Grupa B (Hamamatsu):
5:10 Iran - Wenezuela
8:10 Argentyna - Polska
11:40 Rosja - Tunezja
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)